Takie ustalenia zapadły ostatecznie na spotkaniu przedstawicieli teatrów lalek z Rosji, Łotwy, Litwy, Estonii i Niemiec w Słupsku (u nas odbył się ostatni Festiwal).
- Ustaliliśmy, że raz w roku będziemy spotykać się i wymieniać doświadczenia. Sytuacja każdego kraju jest inna, inne jest też zaplecze artystyczne. Takie rozmowy, podpatrywanie, dają dużo dobrej energii, mobilizują do działania, podpowiadają kierunki. Wzajemnie możemy się od siebie uczyć - mówią dyrektorzy teatrów.
Na Zachodzie teatry lalek działają według innych zasad. Nie ma tam tradycji kształcenia aktorów, budynków teatralnych. Zarówno spotkania robocze przygotowujące do międzynarodowych spotkań, jak i same festiwale to niepowtarzalna możliwość rozwoju tej dziedziny kultury i sztuki.
Podczas majowego festiwalu w stolicy Estonii Tallinie wystąpią teatry z Litwy, Łotwy, Szwecji, Finlandii, Rosji i Polski. Teatr Lalki "Tęcza" zaprezentuje tam "Piękną i Bestię".
- Rozmawialiśmy także o planowanym na wrzesień 2003 roku międzynarodowym festiwalu. Chcemy, aby odbył się w Słupsku. To będzie wspaniałe wydarzenie, zarówno dla miasta jak i dla Europy, ale szczegółów nie zdradzę. Na to jeszcze za wcześnie - broni się Małgorzata Sobczyk, dyrektor Państwowego Teatru Lalki Tęcza w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?