We wtorek przed południem pogotowie gazowe, straż pożarna i policja interweniowały w budynku przy ulicy Konopnickiej w Słupsku.
- Powodem akcji było drobne rozszczelnienie gazu. Ktoś wyczuł go na klatce schodowej – mówi Piotr Basarab, rzecznik słupskiej Straży Pożarnej. - Jednak na szczęście okazało się, że nasza pomoc jest niepotrzebna. Pogotowie gazowe stwierdziło, że nie ma zagrożenia.
Na miejsce zdarzenia przyjechali gazownicy, policjanci i trzy samochody straży. Mieszkańców nie trzeba było ewakuować.