MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie się podziały te majówki

Jarosław Stencel [email protected]
Na teren rekreacyjny tuż przed końcem XIX wieku przeznaczono także pagórkowaty teren Długich Wzgórz, nazwany potem Kocim Lasem (Waldkater), a obecnie znanym jako Lasek Północny.
Na teren rekreacyjny tuż przed końcem XIX wieku przeznaczono także pagórkowaty teren Długich Wzgórz, nazwany potem Kocim Lasem (Waldkater), a obecnie znanym jako Lasek Północny. Archiwum J. Stencla
Słupszczanie przed wojną mieli wiele miejsc, w których lubili wypoczywać. Najpopularniejsze były miejskie laski oraz wyprawy do Ustki.

Znane i dziś parki przy ulicy Henryka Sienkiewicza oraz Władysława Jagiełły były terenem spacerów słupszczan. Zanim jeszcze powstały założenia z prawdziwego zdarzenia (koniec XIX wieku), tutaj mieszkańcy wychodzili zza murów miejskich zażyć świeżego powietrza. Popularnymi miejscami spotkań były domy: strzelecki i kupiecki (dawny teatr i dom kolejarza). W domu kupieckim można było pograć w kręgle. W ogrodzie ustawione były stoliki, a kolejną rozrywką był postawiony w 1900 roku amfiteatr.
Na teren rekreacyjny tuż przed końcem XIX wieku przeznaczono także pagórkowaty teren Długich Wzgórz, nazwany potem Kocim Lasem (Waldkater), a obecnie znanym jako Lasek Północny. Twórcą parku, który tam powstał, był słupski księgarz i radny miejski Karl Schrader. Już około 1860 roku znajdowały się tutaj strzelnice.

Nowo powstały park miał powierzchnię 87 hektarów. W 1890 roku w domu wartownika leśnego powstała restauracja, co zwiększyło atrakcyjność tego miejsca. W ogrodzie mogło zasiąść około 100 osób. Pięć lat potem wybudowano nową, większą restaurację, a w starym budynku ponownie znalazł swój dom leśny wartownik, a następnie letnia szkoła leśna.

Powstało tu szereg atrakcji dla mieszkańców. Było wiele kilometrów ścieżek spacerowych, a także do jazdy konnej i na rowerze. Utworzono także Luftbad, miejsce na słoneczne i powietrzne kąpiele. Panie i panowie przebierali się w stroje kąpielowe i wypoczywali lub ćwiczyli przy drewnianej budowli. Niedaleko była kolejna restauracja przy młynie Lohmuhle. Tam można było na świeżym powietrzu dobrze zjeść i posłuchać koncertów orkiestry.

Kolejnym terenem przeznaczonym na wypoczynek w 1886 roku był znany dziś Lasek Południowy, a wtedy Waldkatze (Las Kotki). Przy miejskiej cegielni powstało kilka wyrobisk, a w nich zebrała się woda. Potem te miejsca przekształcono w stawki. Założono tu ogrody wodne, pływały tam złote karasie. Funkcjonowała też wędzarnia, gdzie można było kupić świeżą rybę. W 1899 roku powstała tam także popularna restauracja. Tutaj powstało wiele ścieżek. Coraz popularniejszą rozrywką była jazda na rowerze. Wybierano się także na najwyżej położone miejsce w Słupsku, Górę Kleista (79 m n.p.m.), która znajduje się na Wzgórzach Krępskich.

Jeszcze więcej na popularności oba miejsca zyskały po 1910 roku, kiedy na ulice Kaszubską i Arciszewskiego doprowadzono linie tramwajowe. Dodatkowo do Waldkatze można było dojechać kolejką i wysiąść tuż przed samą restauracją. Spod innej restauracji (delikatesy przy Kołłątaja) można było wsiąść w kolejkę i wybrać się na przykład do Smołdzina na górę Rowokół.

W Słupsku było też kilka kąpielisk miejskich. Swoje miejsca mieli panowie, panie, a osobne żołnierze. Było aż 7 przystani kajakowych. Przystań dla siebie mieli też sympatycy tenisa (przy stadionie 650-lecia i niedaleko stadionu przy ulicy Zielonej).

W rejonie ulicy Rybackiej było też kilka placów zabaw dla dzieci, słynny zakręcony tor, a także słupskie kąpieliska - Wiesenbad w miejscu niedawnego lodowiska oraz Freibad przy rzece Słupi. Dawniej przy Słupi było kilka kąpielisk wraz z przebieralniami. Jedno z nich na przykład na tyłach małego lasku przy ulicy Rybackiej. Kąpielisko na terenie łąk Aucker wybudowano już w 1883 roku. Drewniana łazienka rzeczna miała 37 metrów długości. Basen wybudowano w 1927 roku. Niecka była betonowa i co jakiś czas ją remontowano. Kąpieliska były także na Wyspie Młyńskiej.

Popularne były festyny przy strzelnicach. Te znajdowały się na przykład przy ulicy Gdyńskiej, a nawet między ulicą Rybacką a Lutosławskiego, tuż obok... wielkich zbiorników z gazem. Wielką popularnością cieszyły się festyny i targi na placu Zwycięstwa. Atrakcje (karuzele, popisy atletów i kuglarzy itd.) prawie dorównywały słynnemu parkowi rozrywki na Praterze w Wiedniu.

Popularnym miejscem wypoczynku była oczywiście Ustka. Zwłaszcza po wybudowaniu w 1878 roku linii kolejowej ze Słupska. Można było dojechać pociągiem prawie wprost na plażę. Wycieczki na Bornholm organizowano już w latach 1910 - 1912. Między Ustką a Bornholmem kursował wtedy regularnie parowiec "Hela", który mógł pomieścić 600 osób. Słupszczanie chętnie wybierali się do Ustki zażyć kąpieli słonecznych i morskich. Popularnym miejscem spacerów była promenada.

W Ustce również już przed pierwszą wojną światową leczono choroby dróg oddechowych, reumatyzm, choroby układu krążenia, tarczycy, żołądka i choroby nerwowe. Tym celom służył zakład przyrodoleczniczy, czyli łazienki, zbudowany w 1912 roku. Budynek stanął w miejscu pierwszych usteckich łazienek parowych zbudowanych w 1877 roku. Nawowy budynek połączony był specjalnym rurociągiem ze stacji pomp znajdującej się u nasady wschodniego mola. Stąd tłoczono do łazienek morską wodę, gdzie następnie podgrzewano ją do kąpieli leczniczych. W latach 30. XX wieku serwowano w Ustce także kąpiele w błocie borowinowym, węglowe, tlenowe oraz masaże ręczne, okłady i kompresy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza