- Stoimy na stanowisku, że spółka powinna podpisywać umowy indywidualne na dostawy wody do mieszkań i odprowadzenie z nich ścieków. Natomiast władze spółka chciałaby zawiązywać umowy zbiorowe z zarządem wspólnot - tłumaczy wiceburmistrz Barwic Piotr Sadura. - Niech sąd rozstrzygnie, po czyjej stronie jest racja.
Przypomnijmy, że PWiK w roku ubiegłym wypowiedziała umowy indywidualne kilkudziesięciu rodzinom z barwickiej wsi Białowąs. Do połowy grudnia dała czas na podpisanie zbiorowych umów z zarządcą wspólnoty. Ten jednak nie chciał ich podpisać. W styczniu szczecinecka spółka zagroziła odcięciem wody w Białowąsie.
Sądnego dnia władze Barwic zdecydowały się podpisać zbiorczą umowę na dostawę wody dla wsi, ale tylko do końca lutego. Co jednak będzie, gdy do tego czasu sądowi nie uda się rozstrzygnąć sporu?
- Umowę z PWiK będziemy przedłużać, aż do wyroku sądu - uspokaja Piotr Sadura. Dodaje, że kontrowersje wokół umów nie dotyczą tylko Białowąsu. Stąd to sądowe rozstrzygnięcie może stać się precedensem w całym powiecie szczecineckim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?