Okradziona hurtownia materiałów budowlanych znajduje się w Pasiece (gm. Miastko), niedaleko drogi krajowej nr 20. Do włamania i kradzieży doszło kilka dni temu, w nocy. Bytowska policja i miastecka prokuratura nie chcą udzielać żadnej informacji w tej sprawie, poza potwierdzeniem, że "sprawa jest".
- Prowadzimy śledztwo w sprawie kradzieży z włamaniem. Innych informacji dla dobra postępowania nie udzielamy - mówi Michał Krzemianowski, prokurator rejonowy w Miastku.
Rozmowny nie jest także właściciel hurtowni.
- Nie mam nic do powiedzenia. Policja zakazała udzielania jakichkolwiek informacji - usłyszeliśmy od mężczyzny.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że sprawcy sforsowali wejście od zaplecza hurtowni. Nie interesowały ich jednak materiały budowlane, a znajdujący się tutaj sejf, w którym były pieniądze. Nasi informatorzy twierdzą, że zgłoszona została kradzież około 3 mln zł. Na miejscu pojawili się pomorscy funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji.
Policja zabezpieczyła już nagrania z kamer monitoringu, zarówno z okolicy hurtowni, jak i dróg dojazdowych. Podobno ślady prowadzą w kierunku Słosinka (gminna droga gruntowa). Przyjęto kilka hipotez. Z naszych informacji wynika, że właściciel hurtowni nie miał ubezpieczenia.
- Sprawcy doskonale wiedzieli, jakie pieniądze znajdują się w sejfie. A więc musi to być ktoś z otoczenia właściciela hurtowni. Oczywiście weryfikacji wymaga suma pieniędzy znajdująca się w sejfie. Aż nie chce się wierzyć, że takie pieniądze trzymano w sejfie w tym miejscu - przekazuje jeden z informatorów „Głosu”.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
