Mariusz Chmiel uspokaja: bez nich nie byłoby inwestycji.
– Zadłużenie jest już spore, ale świadomie w nie weszliśmy, abyśmy mogli zrobić skok inwestycyjny. Z naszych własnych dochodów na inwestycje możemy wydać rocznie około 20 milionów złotych. Przy takich możliwościach sami nie bylibyśmy w stanie zbudować parku wodnego za niespełna 30 milionów złotych, zrobić termomodernizacji Jezierzyc i wznieść tam centrum biomasy za około 10 milionów złotych, a także dokładać do programu kanalizacyjnego 2,5 do 3 milionów złotych rocznie – wylicza wójt Mariusz Chmiel.
Jednak jego zdaniem wszystko jest pod kontrolą. Gdyby przez jeden rok zrezygnować z inwestycji gminnych, to dług by zniknął. Takie rozwiązanie jednak nie wchodzi w grę, ale za to w tym roku o połowę ograniczono wydatki inwestycyjne. W ubiegłym roku na ten cel przeznaczono blisko 60 procent budżetu, a w tym roku już tylko niewiele ponad 33 procent.
– Mimo to starczy pieniędzy na uzbrojenie terenów w Krępie i Bydlinie oraz Słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Redzikowie. Na ten cel przeznaczymy ponad 2 miliony złotych. Wydamy także około 9 milionów na kontynuację budowy dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich. W sumie przewidujemy 39 różnych prac drogowych. Poza tym za 800 tysięcy złotych budujemy świetlicę w Redęcinie. Będzie też kolejne 300 tysięcy na oświetlenie naszych miejscowości – zapowiada wójt Chmiel.
(maz)
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?