Gorąco w Galerii Słupsk - zepsuta klimatyzacja

O sprawie poinformowała nas pani Mariola, czytelniczka ze Słupska. W e-mailu, jaki przysłała do redakcji, napisała, że na upały narzekają zarówno klienci, jak i pracownicy poszczególnych sklepów.

- Sytuacja ta ma miejsce już kilka tygodni i jak udało mi się ustalić od sprzedawców z różnych sklepów, w galerii zepsuła się klimatyzacja - pisze w e-mailu pani Mariola. - W każdym sklepie jest tak gorąco, że nie da się spokojnie chodzić i robić zakupów, nie wspominając już o siedzeniu w kawiarni. Ostatnio udało mi się dowiedzieć od sprzedawców, że temperatura w sklepie wynosiła ponad 30 stopni, co jest i dla klientów i osób tam pracujących bardzo uciążliwe.

Podobny problem zgłosiła nam również pani Magdalena, która kilka razy w miesiącu wspólnie z rodziną robi zakupy w Galerii Słupsk.

- Tydzień temu poszłam tam z synem kupić buty. Zaraz po wejściu musieliśmy zdjęć z siebie czapki, szaliki i kurtki, bo nie dało się wytrzymać w tak wysokiej temperaturze - opowiada pani Magdalena. - Szybko zrobiliśmy zakupy i musieliśmy wyjść, bo zrobiło mi się duszno i słabo. Byłam bardzo zmęczona tymi zakupami. Już w galerii zaczęło mnie boleć gardło. Wydaje mi się, że to z powodu niedziałającej klimatyzacji. Władze galerii powinny zająć się tą sprawą i jak najszybciej obniżyć temperaturę. Chodzę do wielu sklepów wielkopowierzchniowych w mieście i nigdzie nie jest w nich tak gorąco, jak w Galerii Słupsk.

Rozmawialiśmy również z osobami, które pracują w sklepach na terenie galerii. Potwierdziły to, co mówią ich klientki.

- My mamy na sobie lekkie ubranie i czasami nam też trudno jest wytrzymać przy wysokiej temperaturze - mówi pracownica sklepu odzieżowego prosząca o anonimowość. - Najgorzej taka temperatura wpływa na nasze klientki, które chodzą jeszcze w zimowych płaszczach. Nie raz widziałam, że było im u nas zbyt duszno.

Władze galerii potwierdzają, że wewnątrz jest cieplej niż zwykle. Dodają, że kilka tygodni temu w obiekcie uszkodzeniu uległ system klimatyzacji.

- Najcieplej jest na poziomie +1, czyli na piętrze powyżej poziomu ulicy. Staramy się jednak obniżać temperaturę wewnątrz pomieszczeń. Otwieraliśmy między innymi drzwi i wietrzyliśmy galerię - mówi Grażyna Piątek, opiekun Galerii Słupsk.

- Sprowadziliśmy już firmę, która montowała u nas klimatyzację. Jej pracownicy sprawdzają instalację i szukają przyczyn usterki. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie temperatura powróci do normalnego poziomu. Robimy wszystko, aby było to jak najszybciej.