Gryf rozbił Wieżę. Skuteczna Bytovia i wysoka porażka Jantara. Wygrały Anioły. Dwa mecze Pogoni

Najpierw bramkę zdobył Oskar Zieliński po strzale z około 16 metrów. Następnie asystę Patryka Dąbrowskiego wykorzystał Daniel Piechowski. Następnie dośrodkowanie z rzutu wolnego celnym strzałem zakończył Fabian Słowiński, a czwartego gola dołożył Patryk Dąbrowski po strzale w krótki róg. Popis skuteczności w pierwszej połowie, ale w drugiej już tak dobrze nie było. Na 5:0 podwyższył Marcjan Majcher, który wykorzystał podanie Tomasza Piekarskiego. Dwukrotnie okazję miał Piechowski. Najpierw po jego uderzeniu głową wybił piłkę Daniel Libigocki, a kilka minut potem trafił w słupek. W 77. minucie po zagraniu z prawej strony od Ksawerego Ronowskiego, głową uderzył piłkę Słowiński, ale trafił w poprzeczkę. Ten sam zawodnik nie wykorzystał okazji sam na sam, a także Libigocki wybronił atak Macieja Gregorka.

Bramki: 1:0 Oskar Zieliński (8), 2:0 Daniel Piechowski (26), 3:0 Fabian Słowiński (29), 4:0 Patryk Dąbrowski (38), 5:0 Marcjan Majcher (52), 5:1 Paweł Szmytkiewicz (83-karny)

Gryf: Bielańczuk - D. Więckowski, Kozakowski, Ronowski, Majcher, Piekarski, Zieliński, Dąbrowski, Piechowski, Gregorek, Słowiński.
oraz Jendruch, Prusaczyk, M.Gołojuch, K.Gołojuch, Grygiel, Szymon Mytych

Wieża: Libigocki - trzech graczy testowanych, Banasik, Amoah, Mordal, Łyszyk, Wilga, Śpiewak, Szmytkiewicz oraz Burda, Łaga.

Bardzo wysokiej porażki doznali piłkarze usteckiego Jantara, którzy w spotkaniu towarzyskim przegrali z trzecioligowym Stolemem Gniewino 1:9 (0:6).

Jedyną bramkę dla ustczan zdobył Dawid Dopierała przy stanie 0:9 po asyście Dominika Szukiełowicza. Dla podopiecznych trenera Jerzego Jastrzębowskiego (był szkoleniowiec Gryfa Słupsk w latach 80) bramki zdobywali: Mateusz Wachowiak 4, Kamil Patelczyk 2, Marcin Jeżowski, Michał Balewski, Nikodem Sroka.

Jantar: Radoszewski - Niemkowicz, Szałek, Oleszczuk, Legięć, J.Żebrowski, Szukielowicz, Granosik, Szkutnik, Książkiewicz, Skwierz oraz K.Dawid, Dopierała, Piczak, Szuplak, M.Żebrowski, testowany, K.Wójcik.

- Na sześć bramek w pierwszej połowie, pięć goli to błędy, które nie powinny się zdarzać nawet na poziomie juniorskim. Zaliczaliśmy proste straty pod swoim polem karnym co bez litości wykorzystywali rywale. Można stwierdzić, że rywale byli najgroźniejsi w momencie kiedy to my byliśmy w posiadaniu piłki - mówił Karol Izmajłowicz, trener Jantara.

W meczu rozegranym w Lęborku, Anioły Garczegorze pokonały Sokoła Bożepole 1:0 (1:0). Bramkę w 30. minucie zdobył Mateusz Słumiński po indywidualnej akcji. W prawym narożniku pola karnego minął dwóch obrońców i uderzył lewą nogą w dalszy róg

Anioły: Syrewicz - testowany, Ł.Łapigrowski, B.Tomasiewicz, Choszcz, F.Tomasiewicz, Narewski, Staszczuk, Słumiński, Smolarek, Bornowski oraz Syldatk, Drzazgowski, K.Wojda, T.Godula, Katsura, Włodarczyk, Sidor i 3 testowanych.

- Zawodnicy z pola spędzili na boisku po 45 minut. W bramce cały mecz mecz zaliczył 15-letni Mikołaj Syrewicz. Nasza gra wyglądała bardzo słabo. Ale trudno się dziwić po kolejnym tygodniu intensywnych przygotowań. Pozostały nam trzy tygodnie do rozgrywek i 2 mecze kontrolne: ze Spartą Sycewice i Gryfem Słupsk. Podejdziemy do nich już jak do spotkań ligowych - powiedział Tadeusz Wanat junior, trener Aniołów.

Bytovia Bytów rozgromiła Jantarię Pobłocie (klasa okręgowa) 13:0 (7:0).

Bramki: 1:0 Artur Wojach (7-wolny), 2:0 Grzegorz Lejk (12), 3:0 samobójczy (13), 4:0 Damian Jakubek (19), 5:0 Damian Jakubek (34), 6:0 Artur Wojach (36), 7:0 Włodzimierz Kajdrowicz (37-karny), 8:0 Artur Rzepiński (62), 9:0 Damian Jakubek (64), 10:0 Artur Rzepiński (69), 11:0 Jakub Malich (71), 12:0 Artur Rzepiński (81), 13:0 Grzegorz Lejk (88)

Bytovia: Ryngwelski - P.Wolski, G.Lejk, Wdowiak, Barra, Chojnacki (61 J.Malich), A.Wojach (61 Jakubek, 67 Tochman), Kajdrowicz (46 Błaszkowski), Tochman (61 Kajdrowicz), J.Malich (46 Wirkus), Jakubek (46 Rzepiński).

Strzelanie rozpoczął Artur Wojach, Po uderzeniu z rzutu wolnego piłka trafiła do siatki po koźle. Następnie ponownie Wojach uderzył z wolnego. Bramkarz sparował piłkę przed siebie i dopadł do niej Grzegorz Lejk, który nie mylił się w tej sytuacji. Po bramce Lejka w szybkiej kontrze piłka wpadła do bramki po błędzie obrońcy Jantarii. Kolejne dwa gole zdobył Damian Jakubek. Najpierw po sytuacji sam na sam, a następnie Szymon Tochman przedostał się z łatwością w pole karne i wystawił piłkę na pustą bramkę. Chwilę potem indywidualną szarżę bokiem boiska zakończył Wojach, a zaraz później z karnego podwyższył Włodzimierz Kajdrowicz. Po przerwie Artur Rzepiński wykorzystał dokładną asystę od Jakuba Malicha. Kolejne gola dorzucali Rzepiński, Jakubek i po asyście Tochamana Malich.

- Udało nam się strzelić wiele bramek, ale nie jesteśmy zadowoleni z tego spotkania. Dużo sytuacji zmarnowaliśmy. Podeszliśmy do tego meczu jak do każdego, skoncentrowani. W jego trakcie okazało się, że rywale odstają nieco umiejętnościami i przestaliśmy grać na pełni swoich możliwości.

Pogoń Lębork uległa innemu czwartoligowcowi - Gryfowi Wejherowo 0:2 (0:0).

Bramki: 0:1 Jakub Godlewski (51), 0:2 Jakub Kwidziński (66)

Pogoń: Petrus (30 Kolke, 60 Smolak) – Okrój, Janowicz (46 Musuła), Kozerkiewicz, Raulin, Wojda, Atanacković (46 Piór), testowany (46 Miotk), Kwaśnik, A.Formela (46 testowany), Pawlik (46 D.Formela)
Sparingiem z Gryfem Wejherowo ciężki treningowy tydzień zakończyli piłkarze seniorskiej drużyny Pogoni. Wygrali dwoma bramkami goście, choć lęborczanom nie brakowało klarownych sytuacji bramkowych. Najbardziej szkoda niecelnego uderzenia w kierunku już pustej bramki testowanego zawodnika i spalonego przy dobitce Damiana Formeli po soczystym uderzeniu Damiana Wojdy.

Wcześniej ekipa z Lęborka pokonała GKS Sierakowice 4:1 (2:1)

Bramki: 0:1 (11), 1:1 testowany (25), 2:1 A.Formela (39), 3:1 Miotk (80), 4:1 A.Formela (88)

Pogoń: Petrus (30 Kolke, 60 Smolak) - Janowicz, Kozerkiewicz, Musuła, Raulin, Wojda, Piór, testowany, Kwaśnik, testowany, Pawlik oraz Okrój, Atanacković, Siłkowski, A.Formela, D.Formela, Miotk i juniorzy Olaf Noryśkiewicz i Szymon Wolski.

Pierwsi bramkę zdobyli goście. Wyrównał zawodnik testowany a na prowadzenie przed przerwą Pogoń wyprowadził Artur Formela. Ten sam zawodnik miał swój udział w trzeciej bramce strzelonej przez Wiktora Miotka i sam ponowie wpisał się na listę strzelców tuż przed końcem meczu.

- To był pierwszy tydzień z którego jestem zadowolony. Mocne trening w poniedziałek i wtorek, potem sparing w czwartek z Sierakowicami i w sobotę kolejna gra kontrolna. Zawodnicy czuli to wszystko w nogach, w końcówce zabrakło trochę sił ale tak miało być – mówił po meczu trener Waldemar Walkusz.