Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf Słupsk gra do końca. W niedzielę mecz z Chemikiem Police

Rafał Szymański
Gryf Słupsk zajmuje 4. miejsce w tabeli.
Gryf Słupsk zajmuje 4. miejsce w tabeli. Fot. Archiwum
Bez trzech podstawowych zawodników zagrają w niedzielę piłkarze Gryfa Słupsk z Chemikiem Police. Gdyby tylko spojrzeć w tabelę, to wyglądałoby na to, że piłkarze ze Słupska już nic nie muszą w tej rundzie.

Są na czwartym miejscu w tabeli, mają 38 pkt, do kolejnego zespołu, Orkana Rumia, tracą siedem punktów. Awans do II ligi uzyskuje tylko jeden klub, pierwszy - prowadząca Chojniczanka ma już 52 pkt.

Wydaje się, że przy takich przewagach innych gryfici mogą sobie pofolgować. A jednak nie.
- Gramy dla siebie i swojej satysfakcji. Nie ma odpuszczania, nie ma pustych przebiegów i meczów o nic. Gramy dla siebie i w sobie musimy szukać motywacji. Czy teraz walcząc z Chemikiem Police czy za tydzień kiedy pojedziemy do Wejherowa. Już słyszę głosy, że właśnie za te kilka dni w meczu z Gryfem w Wejherowie, jeśli przegramy, to tylko pomożemy utrzymać się w lidze miejscowemu klubowi, kosztem Druteksu-Bytovii. To nieprawda. Gramy dla siebie - deklaruje Wojciech Polakowski, szkoleniowiec gryfitów.

W słupskim zespole w grze przeciwko Chemikowi zabraknie trzech zawodników. Wciąż na bolącą nogę narzeka Paweł Kryszałowicz. Patryk Pytlak wykurował kontuzję mięśnia, ale trzy dni przed meczem, na treningu skręcił kostkę i znów go zabraknie. Artur Sarna nie zagra ze względu na kolejne żółte kartki. On pauzował z tego samego powodu w pierwszym meczu rundy wiosennej w Gryfinie. Teraz zebrał już kolejne kartoniki i będzie pauzował ponownie.

Środek defensywy złożony będzie więc z Michała Szałka i z Wojciecha Polakowskiego - grającego trenera.
Na ból w kolanie narzeka Marcin Pluta, ale powinien być wpisany w meczowy protokół.

Chemik do Słupska przyjedzie po środowym zwycięstwie z Dębem Dębno (3:1). Drużyna spod Szczecina wiosną przegrała trzy spotkania, wygrała cztery mecze. Na wyjazdach na 11 meczów dwa wygrała, trzy zremisowała i sześć przegrała. Na obcych boiskach policzanie potrafili zwyciężyć tylko z Astrą Ustronie Morskie i z Darzborem - czyli dwoma najsłabszymi zespołami w lidze.

W składzie Chemika powinien wystąpić Michał Kołodziejski powołany do reprezentacji Polski do lat 17 na dwa mecze z Estonią.

Spotkanie gryfitów z zespołem z Polic rozpoczyna się o godz. 12 w niedzielę na stadionie przy ul. Zielonej w Słupsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza