MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gryf Słupsk - Gwardia Koszalin. Ilu kibiców zobaczy mecz?

Rafał Szymański
Stadion przy ulicy Zielonej na mecz Gryfa z Gwardią zapełniłby się i dwoma tysiącami kibiców. Jednak ze względu na bezpieczenstwo może być ich mniej.
Stadion przy ulicy Zielonej na mecz Gryfa z Gwardią zapełniłby się i dwoma tysiącami kibiców. Jednak ze względu na bezpieczenstwo może być ich mniej. Fot. Krzysztof Tomasik
Od woli prezydenta Słupska, opartej na opiniach Gryfa i policji, zależeć będzie, ile osób zobaczy pierwszy mecz piłkarzy trójkolorowych w rundzie wiosennej Bałtyckiej III ligi.

Mecze w Słupsku

Mecze w Słupsku

Po raz ostatni Gryf i Gwardia w spotkaniu ligowym grały 24 maja 1986 roku. Wówczas słupszczanie po niezwykle emocjonującym widowisku w drugiej połowie i bezbramkowej pierwszej odsłonie wygrali skromnie, ale zasłużenie 1:0.
Do tej pory derby Pomorza Środkowego odbyły się w Słupsku 14 razy. Ich bilans jest taki: 8 wygranych Gryfa - 2 remisy - 4 zwycięstwa Gwardii. Bramki 26:14 na korzyść Gryfa.

Mecz Gryfa Słupsk z Gwardią Koszalin żyje już własnym życiem i doczekał się wielu interpretacji. Jego początek jest w rundzie jesiennej. Wtedy mecz z VI kolejki Bałtyckiej III ligi został przełożony na początek rundy wiosennej, ze względu na brak możliwości jego zabezpieczenia w normalnym terminie. Teraz ma się odbyć w sobotę, 12 marca.

- Zgodnie z decyzją Wydziału Gier Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Gryf został zobowiązany do zorganizowania meczu jako imprezy masowej. Wszystkie stosowne dokumenty złożyłem na policji, w straży pożarnej, sanepidzie, pogotowiu ratunkowym, firmie ochroniarskiej Jantar. Mamy nawet plan rozmieszczenia pracowników klubu, teraz czekamy na ostateczne decyzje. Z policji ma do nas dojść lada dzień, ze straży będzie w czwartek- mówi Mieczysław Reichel, pracownik biura Gryfa.

Te opinie mają trafić do prezydenta Słupska Macieja Kobylińskiego.
Jego zdanie będzie najbardziej władne. Bo nawet jeśli policja wyda opinie, że spotkanie jest podwyższonego ryzyka, to prezydent może i tak wydać pozwolenie na jego rozegranie. Tak jak zrobiły to władze Poznania jesienią przed spotkaniami Ligi Europejskiej. Policja opiniowała inaczej, prezydent wielkopolskiego miasta miał swoje zdanie i pozwolił na organizację gier. A potem Lech awansował z grupy śmierci (grając m.in. z Juventusem Turyn i Manchesterem City) i nikt już nie wracał do tematu.

Ewentualna decyzja słupskiego prezydenta będzie obligowała policję do zabezpieczenia terenu wokół stadionu w trakcie spotkania. Jeśli to będzie więcej niż 200 osób, to mundurowi będą musieli dostosować się do liczy widzów.

Gryf wystosował pismo do Gwardii Koszalin proszące o określenie ilu jej kibiców może przyjechać do Słupska.

- Rozmawiałem z Mirosławem Ćwirko, przedstawicielem Gwardii, mówił, że będzie to około 300 osób - dodaje Reichel.

Normalna impreza sportowa dopuszcza możliwość obejrzenia spotkania przez 1000 widzów, powyżej to impreza masowa.

Z kolei ustawa o bezpieczeństwie masowym nie mówi, by Gryf, jako klub grający w trzeciej lidze, musiał mieć monitoring, bramki wejściowe itp. Na tym poziomie to nie jest wymagane, takie rzeczy potrzeba zainstalować od drugiej ligi wzwyż.

Decyzje odnośnie meczu muszą zapaść do końca tego tygodnia, bo znów Gryf, według przepisu, na dwa tygodnie przed spotkaniem musi wysłać zawiadomienie do rywali, związku, policji o spotkaniu, jego terminie i wszystkich szczegółach, itp.

- My uznamy spotkanie za mecz podwyższonego ryzyka, tak się będziemy do niego przygotowywać - mówi Wojciech Bugiel, oficer prasowy słupskiej policji.

Na razie jednak nie ma takiego komunikatu na papierze, a dopiero na takie pismo może zareagować prezydent.

Wysłaliśmy swoją opinię do Gryfa, do prezydenta także ma pójść. Chociaż nie mamy jeszcze kompletu informacji, ale według nas będą w meczu brały udział antagonistycznie nastawione grupy kibiców Gryfa i Gwardii. Doświadczenie uczy, że takie spotkanie trzeba traktować jako podwyższonego ryzyka - dodaje Bugiel.

Policja pozostaje jednak tylko jednym z opiniodawców. Prezydent może się tym sugerować, ostateczną decyzję może podjąć zupełnie inną.

Policja

- My uznamy spotkanie za mecz podwyższonego ryzyka, tak się będziemy do niego przygotowywać - mówi Wojciech Bugiel, oficer prasowy słupskiej policji.

Na razie jednak nie ma takiego komunikatu na papierze, a dopiero na takie pismo może zareagować prezydent.

- Wysłaliśmy swoją opinię do Gryfa, do prezydenta także ma pójść. Chociaż nie mamy jeszcze kompletu informacji, ale według nas będą w meczu brały udział antagonistycznie nastawione grupy kibiców Gryfa i Gwardii. Doświadczenie uczy, że takie spotkanie trzeba traktować jako podwyższonego ryzyka - dodaje Bugiel.

Policja pozostaje jednak tylko jednym z opiniodawców. Prezydent może się tym sugerować, ostateczną decyzję może podjąć zupełnie inną.

Urząd Miasta

- My na razie nie mamy takiego wniosku o uznaniu starcia za mecz podwyższonego ryzyka, możemy przypuszczać, że wkrótce nadejdzie. Gryf podjął działania, by zabezpieczyć mecz. Oby były one na tyle mocne, by prezydentowi dać argumenty, żeby zezwolił na rozegranie spotkania. I to tak, by obejrzało je tyle osób, ile ma miejsc siedzących stadion przy ul. Zielonej, a więc około 900
- mówi Jerzy Barbarowicz, dyrektor Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Słupsku.

Policja więc może wnioskować, że po jej obserwacjach spotkanie ma być meczem podwyższonego ryzyka. Wtedy może także apelować o obecność na stadionie tylko 200 widzów.

Prezydent może nie uznać tego argumentu i wydać zezwolenie na rozegranie spotkania przy normalnej liczbie widzów, jaką pomieści stadion przy ul. Zielonej.

Tyle że przy tym będzie opierał się na opinii Gryfa - zabezpieczającego zawody - i ustaleniach z policją.

Ta ostatnia z kolei swoje zdanie wyraża na podstawie rozpoznania operacyjnego.

- Tak naprawdę, ilu widzów może przyjechać z Koszalina będziemy wiedzieć tydzień przed meczem - dodaje Bugiel.

Z drugiej strony, jak "Głos" dowiedział się nieoficjalnie, kibice obu zespołów już dawno ustalili, że nie będą sobie psuć sportowego święta jakimikolwiek ekscesami.

Mecz Gryfa - Gwardia w Bałtyckiej III lidze ma się odbyć 12 marca o godz. 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza