TU PRZECZYTASZ RELACJĘ BLOGOWA Z TEGO MECZU
Słupszczanie prowadzili 2:0, potem przegrywali 2:3, by znów prowadzić 4:3 i ostatecznie zremisować. Trzy gole dla gospodarzy zdobył Szymon Gibczyński. Wysoki wynik to jednak zasługa bramkarzy obu zespołów.
Przy każdym golu dla gości lepiej mógł się zachować słupski golkiper. 2:1 - niepewnie interweniował przy rzucie rożnym, 2:2 za długo wahał się by wyjść z bramki, 2:3 - w rzucie z wolnym tak ustawił mur, że piłka wpadła właśnie tuż za nim, 4:4 znów niepewnie interweniował w polu karnym.
Gospodarze zdobywali gole po szybkich akcjach, ale znów Tomczak pomógł im szczególnie przy bramkarzach na 3:3 (nabił piłkę na napastnika gospodarzy) i 4:3 (odbił piłkę pod nogi Lisowskiego).
Oba zespoły nadal nie wygrały na wiosnę meczu.
Gryf Słupsk - Pogoń Barlinek 4:4 (2:3)
Bramki: 1:0 Gibczyński (11), 2:0 Gibczyński, 2:1 Kubiak (20), 2:2 Bejuk (25), 2:3 Świtaj (38), 3:3 Gibczyński (60), 4:3 Lisowski (65), 4:4 Świercz (67).
Gryf: Gołębiewski, Snochowski, Zbrzyzny, Dworacki, Schulz (53 Lisowski), Kozłowski, Klimek, Witucki, Biegański, Świdziński, Gibczyński..
Pogoń: Tomczak, Jóźwiak, Kubiak, Gaca (67 Sarbinowski), Bzdęga, Świtaj, Feciuch, Carlos, Sikora, Beju, Świercz (80 Matuszewski).
Żółte kartki: Schulz, Witucki.
Widzów 500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?