Hala sportowa w Świdwinie rośnie w oczach

Mimo kilku niemiłych niespodzianek, które wyniknęły w trakcie robót, prace idą zgodnie z planem.

Wykonawcą budowy jest miejscowe Przedsiębiorstwo Budowlane „In-Tech”. To jego oferta pozwoliła miastu znacznie obniżyć koszty inwestycji. Kosztorys zakładał, że bez wydania nawet około 7 mln złotych może się nie obejść.

„In-Tech” zaoferował nieco ponad 4,7 mln złotych i rozpoczął roboty. Szybko jednak okazało się, że z realizacją uzgodnioną w umowie będą problemy, że bez dodatkowych robót budowy nie uda się prowadzić. A wszystko przez niemiłą niespodziankę – przez wody gruntowe, których przebiegu akurat w tym miejscu nikt nie przewidział.

Trzeba było zastosować specjalną technologię, pozwalającą na odprowadzenie tych wód. Niestety, koszt dodatkowych prac zamknął się w kwocie 400 tys. złotych i o tyle też podrożeje wykonanie całej inwestycji i wyniesie 5,1 mln złotych.

Obecnie sala gimnastyczna zyskała fundamenty i ściany. Firma przygotowuje się już do położenia dachu. Te roboty powinny się zacząć w ciągu kilku najbliższych dni.

W rękach firmy plac budowy pozostanie do 30 czerwca 2011 roku, bo taki jest termin zakończenia robót i mimo tych technicznych problemów, w planie realizacji nie ma opóźnień.

Na tę chwilę władze miasta planują uroczyste otwarcie sali gimnastycznej na 1 września przyszłego roku. A przypomnijmy tylko, że Szkoła Podstawowa nr 1, jako jedyna z czterech miejskich placówek oświatowych, nie ma jeszcze sali gimnastycznej i zajęcia z wychowania fizycznego muszą prowadzone być w pobliskiej hali Parku Wodnego „Relax”.

Czytaj też> Szczecin. Hala widowiskowo-sportowa powstanie z cegiełek mieszkańców