Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handlował na kopercie dla niepełnosprawnych. Teraz ma kłopot

Redakcja
Na ul. 10 Marca w Łebie wyznaczono miejsce parkingowe dla kierowców niepełnosprawnych. Przez pewien czas nie było ono jednak dostępne dla właścicieli aut.
Na ul. 10 Marca w Łebie wyznaczono miejsce parkingowe dla kierowców niepełnosprawnych. Przez pewien czas nie było ono jednak dostępne dla właścicieli aut. Czytelnik
Przedsiębiorca handlujący w centrum Łeby tak wystawił swój towar, że dla kierowcy miejsca już nie wystarczyło

Pan Krzysztof z żoną niedawno wybrali się na spacer po Łebie. W centrum miejscowości znaleźli parking dla kierowców niepełnosprawnych. Choć chcieli tam zaparkować, nie mogli, bo znaczna część koperty zastawiona była towarem z pobliskiego namiotu. - Początkowo cieszyliśmy się, że znaleźliśmy wolne miejsce parkingowe dla osób niepełnosprawnych - mówi pan Krzysztof. - Okazało się jednak, że nie możemy tam zostawić samochodu, bo na kopercie rozstawił swoje rzeczy sprzedawca z pobliskiego namiotu. Stały tam stelaże z okularami przeciwsłonecznymi i manekiny prezentujące letnią odzież. Zdaniem naszego czytelnika, taka sytuacja jest niedopuszczalna.

- Miejsce dla kierowcy niepełnosprawnego to żaden przywilej. Chyba nikt nie chce być na naszym miejscu - mówi mężczyzna. - Skoro miasto narysowało na chodniku kopertę, to dla takich ludzi, jak ja. Chyba że na czas wakacji żadne parkingi nie obowiązują i liczy się tylko zysk. Tyle że kosztem tych, którzy również mają prawo czuć się potrzebni, jak turyści niepełnosprawni.

Grażyna Krefta, podinspektor do spraw gospodarki pasem drogowym w Urzędzie Miejskim w Łebie, zapewnia, że miejsce, o którym mówi nasz czytelnik, powinno być cały czas dostępne dla kierowców niepełnosprawnych. - Właściciel namiotu handlowego zajął zbyt dużo miejsca - stwierdza Grażyna Krefta. - Może on zająć jedynie dwa metry kwadratowe terenu przed namiotem na ekspozycję towaru. I chodzi tu o manekiny z odzieżą, a nie stojaki z okularami przeciwsłonecznymi. Właściciel punktu handlowego nie ma też prawa zająć koperty dla kierowców niepełnosprawnych. One przez cały czas są dostępne dla osób uprawnionych. Dodaje, że ratuszowi urzędnicy dwa razy dziennie, rano i po południu, kontrolują pasy drogowe. Sprawdzają głównie to, czy nie jest on zajęty w niedozwolonych rozmiarach. Zdarza się jednak, że handlarze zajmują więcej terenu, niż pozwalają na to przepisy, a ekspozycję ograniczają tuż przed spodziewaną kontrolą.

- Nasi pracownicy pójdą na miejsce wskazane przez turystę i zwrócą uwagę właścicielowi namiotu handlowego, by zabrał towar z koperty dla osób niepełnosprawnych - zapowiada Grażyna Krefta. - To miejsce z powrotem ma być dostępne dla kierowców niepełnosprawnych.

Czytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza