Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hipokrates 2013. Dorota Wilhelmi: Staram się pomagać wszystkim

Dorota Aleksandrowicz
Dorota Wilhelmi.
Dorota Wilhelmi. Łukasz Capar
Rozmowa z Dorotą Wilhelmi z Samodzielnego Publicznego Miejskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej przy ul. Tuwima w Słupsku
Dlaczego wybrała pani zawód pielęgniarki?

- Zawsze interesowało mnie pielęgniarstwo. Postanowiłam, że pójdę właśnie tą drogą. Czuję się spełniona. Jako pielęgniarka pracuję już 24 lata.

-A czy jest jakiś inny zawód, który mogłaby pani wykonywać?

- Myślę, że nie. Jeszcze się zawodowo nie wypaliłam i mam nadzieję, że się to nigdy nie stanie. Lubię swoją pracę i staram się cały czas dokształcać. W zeszłym roku zrobiłam licencjat z pielęgniarstwa, a w tym roku robię specjalność chirurgiczną.



- Nie mam za dużo wolnego czasu. Jeżeli już go znajdę, poświęcam go na lekturę. Czytam głównie książki zawodowe, bo muszę się dużo uczyć. Poświęcone są one pielęgniarstwu chirurgicznemu i medycynie.

Jaka porę roku lubi pani najbardziej?

- Lubię kiedy robi się zielono, dlatego spośród wszystkich pór roku wolę wiosnę. Wtedy jest też więcej słońca i ludzie są bardziej radośni. Poza tym wiosenne spacery są przyjemniejsze od jesiennych, czy zimowych.

Czy lubi pani zwierzęta?

- Bardzo lubię zwierzęta. Miała kilka psów, kotów, oczywiście nie wszystkie razem, tylko po kolei. Obecnie mam żółwia i królika. Poza tym przyjmowałam pod opiekę wszystkie pokrzywdzone czy pokaleczone zwierzęta, które znalazły moje dzieci.

Czyli ma pani bardzo dobre serce?

- Dlatego jestem pielęgniarką. Staram się pomagać wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza