Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hipokrates 2015. Wioleta Ufniarz: SOR jest jak poligon

Monika Zacharzewska
Wioleta Ufniarz jest pielęgniarką ponad 20 lat.
Wioleta Ufniarz jest pielęgniarką ponad 20 lat. Monika Zacharzewska
Wioleta Ufniarz jest pielęgniarką na słupskim SOR-ze.

Pani Wioleta pielęgniarką została wbrew woli rodziców. - Oni spodziewali się, że to nie będzie łatwa praca. Ja się jednak uparłam - mówi. I choć dziś przyznaje rodzicom rację, nie widzi siebie w innym zawodzie. - Pracuję jako pielęgniarka już ponad 20 lat. Pracowałam w opiece długoterminowej i z dziećmi. Od roku pracuję na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym słupskiego szpitala.

Przyznaje, że praca na takim oddziale jest jak działanie na poligonie. Każdy dzień jest inny, każda chwila może zaskoczyć, żadnego dyżuru nie można przewidzieć. Tutaj ważna jest umiejętność trzymania nerwów na wodzy i zespołowego działania.

- Emocje bywają ogromne, ale nie mogę pokazać ich pacjentom. To bardzo trudne i nie sposób zapomnieć o pracy, wychodząc ze szpitala. Do choroby, dramatów i do śmierci nie można się przyzwyczaić - mówi pani Wioleta. - Dlatego czasem odreagowuję to w domu. Zamykam się w sobie, nie chcę z nikim rozmawiać.
Przyznaje, że pacjenci potrafią być roszczeniowi, mieć pretensje, ale bywają też miłe chwile, gdy uśmiechną się, podziękują, powiedzą, że są wdzięczni za pomoc. Takim miłym zaskoczeniem jest też dla pani Wiolety nominacja w naszym plebiscycie.

- Nawet nie domyślam się, kto mógł mnie zgłosić, ale to miłe, że ktoś docenia to, co robię - mówi słupska pielęgniarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza