Polski Związek Koszykówki przedstawił już warunki, jakie będą musiały spełnić kluby, które wystąpią o przyznanie dzikiej karty. Eko Energy po dobrych występach w turniejach półfinałowych i finałowych chce podjąć starania o jej przyznanie.
Wspomniane imprezy co prawda nie dały awansu, ale pokazały, że kobylniczanki są w stanie nawiązać walkę. Eko Energy Hit do 30 czerwca musi złożyć do PZKosz wniosek o przyznanie dzikiej karty. To oczywiście musi zostać poparte wpłaconą kasą. Aby grać w I lidze kobiet, potrzeba wpłacić kaucję w wysokości 20 tysięcy złotych. Jeśli dzika karta nie zostanie przyznana, kaucja zostaje zwrócona klubowi.
To nie wszystko. Do 30 czerwca należy także złożyć wniosek o przyznanie klubowej licencji okresowej. Do 15 lipca kluby będą także zmuszone przesłać do związku 8 tys. złotych za tzw. pakiet startowy. W przypadku nieuzyskania dzikiej karty opłata za pakiet startowy zostanie zwrócona. Kluby starające się o dziką kartę muszą poświadczyć, że będą mieć budżet na poziomie 150 tys. złotych.
Do tych dokumentów oczywiście potrzebne będą poświadczenia w wysokości budżetu, klub musi udokumentować brak zadłużenia z minionego sezonu w stosunku do zawodników, trenerów, a także przedstawić zaświadczenie z ZUS i urzędu skarbowego.
Powołana przez Zarząd Polskiego Związku Koszykówki komisja rozpatrzy dokumentację do dnia końca lipca.
Eko Energy Hit Kobylnica już od kilku lat walczy w I lidze regionalnej. Zajmuje pierwsze miejsca, ale nie może przebić się do I ligi centralnej przez cykl turniejów barażowych. Przyznana dzika karta mogłaby pomóc w znalezieniu się na wyższym poziomie sportowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
