Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga piłki ręcznej: Słupia Słupsk - AZS AWF Warszawa 37:29

Krzysztof Niekrasz
Agnieszka Łazańska-Korewo zdobyła 12 goli.
Agnieszka Łazańska-Korewo zdobyła 12 goli. Fot. Łukasz Capar
Słupsk górą w I lidze. Słupię do zwycięstwa z AZS AWF Warszawa poprowadziły wychowanki klubu: Agnieszka Łazańska-Korewo i Anna Pniewska, które zdobyły 19 goli.

Tabela:

Tabela:

1. Sambor Tczew 7 14 204-163
2. Słupia Słupsk 7 10 205-186
3. AZS AWF Warszawa 7 8 211-176
4. Pogoń Handball Szczecin 7 8 199-184
5. AZS AWFiS Gdańsk 7 8 216-187
6. Sparta Oborniki Wlkp. 7 4 186-196
7. UKS PCM Kościerzyna 7 4 165-228
8. MTS Kwidzyn 7 0 171-237

Słupszczanki wygrały 37:29. W jezierzyckiej hali tylko do dwudziestej drugiej minuty AZS AWF toczył w miarę równorzędną walkę ze Słupią. Warszawskie szczypiornistki prowadziły 1:0, 6:5. Potem trwała jeszcze rywalizacja gol za gol. Gdy na tablicy świetlnej pojawił się rezultat 11:9 dla Słupi, to od tego momentu gra zaczęła się wyraźnie układać po myśli słupszczanek.

Szczególnie końcówka pierwszej połowy była popisem podopiecznych Michała Zakrzewskiego. Przez kilka pierwszych minut w drugiej połowie drużyna ze stolicy próbowała ambitnie odrabiać straty. W 38. minucie AZS AWF przegrywał różnicą tylko dwóch bramek (20:22). Dzięki podpowiedziom swojego trenera, Słupia zaczęła grać bardzo agresywnie, efekty dało się zauważyć.

Zawodniczki ze Słupska przeszły na indywidualne krycie, każda swoją od środka boiska, co wyraźnie wybiło z rytmu akademiczki. Słupszczanki podkręciły tempo. Ich przewaga zaczęła systematycznie rosnąć i tego należało się spodziewać. Miejscowe wyprowadzały szybkie kontrataki, na które przyjezdne były bezradne. Im bliżej końca meczu, tym przewaga Słupi była coraz wyraźniejsza. W 53. minucie wynosiła osiem bramek i taka różnica utrzymała się do ostatniej syreny.

- Moja drużyna chciała wygrać i wygrała. To mnie cieszy - wyznał Michał Zakrzewski, szkoleniowiec Słupi. - Sam byłem zaskoczony taką falową dyspozycją moich podopiecznych. Dobre momenty przeplatane były fragmentami złej gry. Mam trochę pretensji o co najmniej kilkanaście rzutów, które nie znalazły drogi do bramki. W kluczowych momentach ważną rolę odgrywała doświadczona Maja Zienkiewicz-Janikowska, która zwycięstwem sprawiła sobie urodzinowy prezent.

Słupia Słupsk - AZS AWF Warszawa 37:29 (17:14)

Gole dla Słupi: Łazańska-Korewo 12, Pniewska 7, Szczukowska 5, Marciuch 5, Wasilewska 4, Zienkiewicz-Janikowska 3, Podolak 1. Grała jeszcze w polu Adach. W bramce występowały: Łoś i Miller.

Pozostałe wyniki: UKS PCM - MTS 33:30 (13:13), AZS AWFiS - Sparta 32:26 (16:12), Sambor - Pogoń Handball 32:24 (18:11).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza