Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Iga Świątek była nudna. Ten proces mnie fascynuje!"

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Iga Świątek
Iga Świątek Sylwia Dąbrowa / Polska Press
Jeżeli umiejętność dostosowywania się przez Igę Świątek do różnych warunków gry w różnych częściach świata utrzyma się także w przyszłym roku, to możemy być świadkami wygrania przez Polkę absolutnie wszystkiego, łącznie z Australian Open i Wimbledonem. Już zacieram ręce - mówi w rozmowie z nami Karol Stopa, ekspert i komentator tenisa w Eurosporcie.

Polka w wielkim stylu po zwycięstwie w WTA Finals wróciła na fotel liderki rankingu. Jak oceni pan sezon w wykonaniu raszynianki?
To był sezon nierówny w jej wykonaniu, przez długi czas wyraźnie gorszy od poprzedniego. Były duże obawy jak się zakończy. Ostatecznie, zakończenie było fenomenalne, takie, którego chyba nawet Iga i jej najbliższe otoczenie się nie spodziewało.

Co było największą siłą Igi Świątek w 2023 roku?
W tym sezonie uwidoczniły się słabości kobiecego tenisa. Chociażby podczas WTA Finals w Cancun okazało się, że w nieco trudniejszych warunkach większość tenisistek nie potrafi grać. A to powinno cechować najlepsze zawodniczki na świecie, by jednak potrafić dostosować się do różnych warunków. Nie bez powodu płaci się im miliony, aby potem tłumaczyły się, że przy wiejącym wietrze sobie nie radzą.

Polka posiadła już umiejętność dostosowania się do gry w różnych warunkach?
Jeszcze nie do końca, ale zrobiła duży postęp. Pod koniec września zagrała jeden z dwóch swoich najgorszych meczów w karierze. Występ w Tokio był koszmarny, ale minął miesiąc i potrafiła zagrać genialnie. Jeżeli już teraz zaczyna opanowywać sztukę dostosowywania się do zmian, to znaczy, że wszystko idzie w dobrą stronę. To jedna z najważniejszych umiejętności gry w tenisa. Do tej pory Iga miała z tym bardzo duże problemy.

Można zatem przypuszczać, że przyszłym sezonie Polka będzie dominować jeszcze bardziej?
Jeżeli ta tendencja się utrzyma, z pewnością tak będzie. Z tego powodu zacieram już ręce. W przyszłym roku możemy być świadkami wygrania przez Świątek absolutnie wszystkiego, łącznie z Australian Open i Wimbledonem.

Ten sezon pokazał, że Iga Świątek jest już bardzo mocna pod względem mentalnym? Po utracie pozycji liderki spadła na nią fala krytyki, a jednak szybko potrafiła wrócić na szczyt.
Krytyka ekspertów w pewnym momencie była uzasadniona, z niektórymi elementami w ogóle sobie nie radziła. Nie było dobrego serwisu, returnu i dziesiątek innych rzeczy. Jeżeli w jednym meczu popełniła 40 niewymuszonych błędów a w innym pięćdziesiąt, to warte było zastanowienie się o jakim liderowaniu my w ogóle mówimy?

Iga Świątek potrafiła jednak przejść od słabszych meczów do doskonałości.
I ten proces mnie fascynuje. Skoki jakościowe w jej grze są coraz większe, a ma przecież zaledwie 22 lata. Z upływem czasu będzie coraz mądrzejszą zawodniczką. Nie można nie zauważyć tego postępu, dokłada coraz więcej elementów technicznych i taktycznych. Gra Igi zaczyna się robić coraz ciekawsza dla oka. Do tej pory była nudna, tylko w Polsce fani tenisa fascynowali się tym co robi na korcie.

Wkrótce na naszych łamach obszerna rozmowa z Karolem Stopą.

Rozmawiał Zbigniew Czyż

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Iga Świątek była nudna. Ten proces mnie fascynuje!" - Portal i.pl

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza