III liga: Bytovia Bytów - Chemik Police 6:3 (1:1)

Tabela

Tabela

1. Chojniczanka Chojnice 5 11 11-7
2. Cartusia Kartuzy 5 11 8-4
3. Kaszubia Kościerzyna 4 10 13-5
4. Orkan Rumia 5 10 9-8
5. Błękitni Stargard Szcz. 5 8 12-8
6. Gryf Wejherowo 5 8 10-8
7. Rega Trzebiatów 5 7 5-5
8. Gryf 95 Słupsk 4 6 8-6
9. Energetyk Gryfino 5 5 5-7
10. Chemik Police 5 5 12-15
11. Astra Ustronie Morskie 5 5 8-11
12. Dąb Dębno 4 4 8-8
13. Drutex-Bytovia Bytów 5 4 7-8
14. Kotwica Kołobrzeg 5 4 9-16
15. Piast Choszczno 4 2 4-6
16. Darzbór Szczecinek 5 1 3-10

Było ostro jak zapowiadał przed meczem Dariusz Kasperowicz. Słowa bytowskiego środkowego obrońcy się sprawdziły. Już w 5. minucie popularny Kasper sfaulował wychodzącego na czystą pozycję strzelecką napastnika Mateusza Jakuszonka i sędzia główny ukarał go czerwoną kartką.

W dodatku bytowianie stracili gola z rzutu karnego i przyszło im grać przez 85 minut w osłabieniu. Takim obrotem sprawy nie załamali się miejscowi piłkarze. Nie położyli się na mokrej murawie (przez cały mecz padał deszcz), a wręcz przeciwnie walczyli odważnie, agresywnie, a co najważniejsze nie przestraszyli się zadania, które mieli do wykonania.

Tak powinno się grać! Wprawdzie dopiero pod koniec pierwszej połowy Drutex-Bytovia doprowadził do remisu, mimo że wcześniej jego gracze mieli trzy wyborne sytuacje podbramkowe. W drugiej połowie bytowska drużyna złapała wspaniały wiatr w żagle. Mimo że po raz drugi przegrywała. Od stanu 1:2 nastąpiła prawdziwa kanonada. Drutex-Bytovia zagrał tak, jak do tego przyzwyczaił swoich wiernych sympatyków w zeszłym sezonie, czyli bardzo ofensywnie.

Kluczem do tego imponującego zwycięstwa 6:3 okazała się wspaniała gra pomocników i napastników. Bytowska drużyna wręcz znokautowała Chemika, który jeszcze w poprzednej edycji rozgrywek występował w gronie drugoligowców. Bytowianie za wszelką cenę chcieli wymazać z pamięci trzy poprzednie przegrane mecze w Bałtyckiej III lidze. Cel zrealizowali.

- Już po pięciu minutach moim graczom zajrzał strach w oczy, ale zdołali się przełamać i dziękuję im za to. Zagraliśmy dobry mecz. Nasza przewaga nie podlegała dyskusji, mimo że walczyliśmy w dziesiątkę. Wierzę, że w następnych meczach też będziemy walczyć z taką samą determinacją - zakomunikował rozpromieniony Waldemar Walkusz, trener bytowskiego Druteksu-Bytovii. - Cieszę się, że nawet gdy prowadziliśmy wysoko, to zawodnicy cały czas parli do przodu.

Drutex-Bytovia Bytów - Chemik Police 6:3 (1:1)

Bramki: 0:1 Mariusz Szmit (rzut karny - 5), 1:1 Kacper Markowski (44), 1:2 samobójcza (47), 2:2 Piotr Łapigrowski (48), 3:2 Maciej Maciejewski (rzut wolny - 54), 4:2 P. Łapigrowski (głową - 56), 5:2 Krzysztof Bryndal (62), 6:2 Krzysztof Paraficz (78), 6:3 M. Szmit (rzut karny - 83).

Drutex- Bytovia: Oszmaniec, Cierson, Kasperowicz - cz.k., Toczek (24 Sadzik), Maciejewski, Pufelski (89 Adamowicz), M. Wirkus (11 Jóźwiak), P. Łapigrowski, A. Kobiella - ż.k., Bryndal - ż.k., Markowski (61 Paraficz).

V kolejka

Wyniki: Chojniczanka - Kotwica 1:1 (1:1), Darzbór - Gryf 0:2 (0:1), Drutex-Bytovia - Chemik 6:3 (1:1), Energetyk - Rega 1:0 (0:0), Kaszubia - Cartusia 2:2 (0:1), Błękitni - Orkan 2:2 (2:1), Astra - Gryf 95 3:3 (3:2). Mecz Piast - Dąb przełożony na 31 października (sobota, godz. 14).

W 6. serii w sobotę w Kołobrzegu Kotwica spotka się ze słupskim Gryfem 95 (godz. 16), w Wejherowie Gryf z Druteksem-Bytovią (godz. 17).