Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Gryf Słupsk - Energetyk Gryfino 4:2 (2:1), Orkan Rumia - Bytovia Bytów 2:0 (1:0)

Jarosław Stencel
Słupscy kibice gorącym dopingiem zagrzewali do boju piłkarzy Gryfa.
Słupscy kibice gorącym dopingiem zagrzewali do boju piłkarzy Gryfa. Fot. Łukasz Capar
W spotkaniu drugiej kolejki III ligi, piłkarze Gryfa Słupsk pokonali na stadionie przy ulicy Zielonej Energetyka Gryfino 4:2 (2:1). Nie powiodło się innej drużynie z naszego regionu, Bytovii Bytów, która przegrała w Rumi z Orkanem 0:2 (0:1).
W meczu 2. kolejki III ligi Pomorze, Gryf Slupsk pokonal Energetyka Gryfino 4:2 (2:1).

Gryf Słupsk - Energetyk Gryfino 4:2 (2:1)

Gryfici cieszą się po zdobyciu gola przez Marcina Kozłowskiego (nr 7).
Gryfici cieszą się po zdobyciu gola przez Marcina Kozłowskiego (nr 7). Łukasz Capar

Gryfici cieszą się po zdobyciu gola przez Marcina Kozłowskiego (nr 7).
(fot. Łukasz Capar)

W słoneczne popołudnie na pierwsze spotkanie Gryfa na własnym boisku przybyło ponad 1200 kibiców, w tym wiele znanych osobistości z prezydentem miasta Maciejem Kobylińskim i posłem RP Zbigniewem Konwińskim. Zebrani mieli okazję przeżywać wiele radości za sprawą gryfitów, choć i goście trochę kłopotu sprawili.

Sygnał do ataku dał Paweł Kryszałowicz już w 13 sekundzie strzałem na bramkę. Kilkadziesiąt sekund potem silnie pod poprzeczkę strzelił Marcin Kozłowski, bramkarz gości wypuścił piłkę i Kryszałowicz strzelił do siatki. Niestety sędzia Tomasz Czyżak odgwizdał pozycję spaloną. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. W 7 minucie faulowany na 18 metrze był Patryk Pytlak. Wspaniałym strzałem w okienko, po którym piłka odbiła się jeszcze od słupka, popisał się Tomasz Bukowski i gryfici objęli prowadzenie. Gryfici zaprezentowali znaną z boisk kołyskę, którą uczcili narodziny córeczki Fernando Batisty. Następnie lewą stroną wyprzedzając obrońcę przedarł się Kryszałowicz, wyłożył piłkę na 5 metr Pytlakowi, który podwyższył na 2:0. Wydawało się, że dla grających z polotem gryfitów, następne bramki będą tylko kwestią czasu.

Najpierw Kryszałowicz za bardzo wypuścił sobe piłkę, a w 21 minucie do dośrodkowania Pytlaka wyskoczył Łukasz Stasiak. Wysoki napastnik uprzedził golkipera gości, ale niestety piłka o centymetry minęła słupek. Zamiast bramki dla słupszczan, nieoczekiwanie strzelili ją goście. Bogusław Kostrubiec był szybszy od Mariusza Ratajczyka i głową umieścił piłkę w siatce. Pięć minut potem po niepewnej interwencji Ratajczyka mogło być 2:2, ale na szczęście goście nie wykorzystali okazji. W końcówce znów gole mogli strzelić słupszczanie. W 38 minucie w boczną siatkę strzelił Kryszałowicz, a cztery minuty później z wymarzonej wręcz okazji nie skorzystał Pytlak. Po rzucie wolnym piłkę wzdłuż bramki na drugi metr dograł mu piłkę Artur Sarna, ale młody napastnik Gryfa nie potrafił głową umieścić piłki w siatce będąc przed pustą bramką.

Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy na stadionie przy ulicy Zielonej zapanowała konsternacja. Po rzucie rożnym, piłka trafiła na 20 metr do strzelca pierwszej bramki Kostrubca, który płaskim strzałem znalazł drogę do siatki. W 52 minucie na boisku zrobiło się trochę luźniej po zejściu za czerwoną kartkę Macieja Grąbczewskiego. Gryfici z impetem ruszyli do ataku. Pytlak strzelił obok bramki, a po akcji Kozłowskiego, główkował Paweł Waleszczyk, ale na drodze lecącej w stronę bramki piłce stanął obrońca gości. W końcu w 58 minucie po akcji i podaniu Pytlaka, ponownie na prowadzenie wyprowadził Gryfa Kozłowski.

Mecz obserwowali m.in. prezydent Słupska Maciej Kobyliński i poseł RP Zbigniew Konwiński.
Mecz obserwowali m.in. prezydent Słupska Maciej Kobyliński i poseł RP Zbigniew Konwiński. Łukasz Capar

Mecz obserwowali m.in. prezydent Słupska Maciej Kobyliński i poseł RP Zbigniew Konwiński.
(fot. Łukasz Capar)

Ten sam zawodnik strzelił następnego gola po akcji Szymona Gibczyńskiego, który uderzył na bramkę, a piłkę przed siebie wypuścił Horodyski. Chwilę wcześniej bramkarz gości obronił w sytuacji sam na sam z Pytlakiem, a w 63 minucie z 7 metrów nie trafił do bramki Stasiak. Na pięć minut przed końcem zakotłowało się pod bramką słupską po kolejnej niepewnej interwencji Ratajczyka, ale na szczęście sytuację wyjaśnili słupscy defensorzy.

Na 5:2 mógł podwyższyć w 90 minucie Gibczyński, który przejął piłkę i próbował przelobować golkipera Energetyka, ale trochę się pośpieszył i praktycznie już upadając na murawę w chwili uderzenia nie zdołał tego uczynić.

Gryf Słupsk - Energetyk Gryfino 4:2 (2:1)

1:0 Tomasz Bukowski (7 - rzut wolny), 2:0 Patryk Pytlak (12), 2:1 Bogusław Kostrubiec (29 - głową), 2:2 Bogusław Kostrubiec (48), 3:2 Marcin Kozłowski (58), 4:2 Marcin Kozłowski (71)

Żółte kartki: Świdziński (Gryf 95); Marzantowicz, Maćkiewicz, Ł. Deptuła, Grąbczewski (Energetyk)
Czerwona kartka: Grąbczewski (52, Energetyk)
Widzów: 1200

Gryf: Ratajczyk - Batista (87 Oleszczuk), Bukowski, Szałek, Sarna, Kozłowski (82 Mytych), Waleszczyk, Pietras (55 Świdziński), Pytlak, Stasiak (64 Gibczyński), Kryszałowicz.

Energetyk: Horodyski - Łazarz, Kostrubiec, Marzantowicz, P. Deptuła (46 Aleksandrowicz), Marek Łapiński (39 Ludwiczak), Maćkiewicz, Ł. Deptuła (59 Jasiak), Marcin Łapiński, Łęczewski (73 Kutasiewicz), Grąbczewski.

W innym meczu Orkan Rumia wygrał u siebie z Bytovią Bytów 2:0 (1:0).

Bramki dla gospodarzy zdobywali: Łukasz Kłos w 42 minucie i Rafał Siemaszko w 75.

Bytovia: Oszmaniec - Jóźwiak (46 Adamowicz), Maciejewski, Kasperowicz, Cierson, P. Łapigrowski, Pufelski, Sadzik, M. Wirkus (46 Kraska), Bryndal (64 Ciemniewski), Markowski (69 Kowalski).

Pozostałe wyniki:

Kotwica Kołobrzeg - Błękitni Stargard Szczeciński 2:6 (1:2)
Adam Frączczak (28, 50) - Mateusz Jureczko (27, 75), Tomasz Pustelnik (38), Tomasz Królak (60), Robert Gajda (64), Bartłomiej Zdunek (70)
Astra Ustronie Morskie - Kaszubia Kościerzyna 0:3 (0:3)
Adrian Wysiecki (10 - karny), Dawid Banaczek (23), Piotr Kwietniewski (42)
Cartusia Kartuzy - Darzbór Szczecinek 3:1 (2:1)
Ryszard Dawidowski (21), Piotr Zagórski (45), Mirosław Mitura (75) - Kamil Chicewicz (57)
Rega Trzebiatów - Piast Choszczno 2:1 (1:0)
Cezary Przewoźniak (7), Dariusz Wilejto (67 - głową) - Tomasz Bejuk (72)
Chemik Police - Chojniczanka Chojnice 1:3 (1:2)
Damian Górski (40) - Andrzej Borowski (25), Patryk Buława (27), Mateusz Frymark (82)
Gryf Wejherowo - Dąb Dębno 2:1 (1:0)
Łukasz Król (39 - głową, 72) - Roman Majchrzak (59)

Po drugiej kolejce Gryf zajmuje piątą pozycję w tabeli z 4 punktami. Bytovia z jednym punktem jest trzynasta. Prowadzi z dorobkiem 6 punktów Kaszubia Kościerzyna, która w następnej kolejce jest rywalem Gryfa. Bytovia za tydzień zagra w Bytowie z Cartusią Kartuzy (trzecie miejsce).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza