Może w nadchodzącej kolejce uda się naszym zespołom urwać punkty rywalom? W Lęborku na stadionie przy ul. Kusocińskiego Pogoń zmierzy się z Orłem Trąbki Wielkie (sobota, godz. 14). Gospodarze zajmują dziesiątą lokatę. Orzeł Trąbki Wielkie jest drugi.
- Aby uplasować się w bezpiecznej strefie, musimy wygrywać nawet z wyżej notowanymi drużynami - zadeklarował Andrzej Małecki, szkoleniowiec Pogoni. - Z powodu nadmiaru kartek nie zagra Tomasz Tkaczenko. Problem z pachwiną ma natomiast Damian Mielewczyk.
W Przechlewie Prime Food Brda spotka się z Pomezanią Malbork (sobota, godz. 14).
- Na papierze wygląda, że Pomezania jest lepsza, bo ma od nas o osiem punktów więcej. My będziemy chcieli udowodnić swoją wyższość na boisku - zakomunikował Janusz Fabich, trener Prime Food Brdy.
Murkam Przodkowo będzie gościł Korala Dębnica (sobota, godz. 14). W zespole z Dębnicy nie zagra Łukasz Wieczorek, który musi odpokutować za czerwoną kartkę. Rafał Żukowski jest kontuzjowany. Zajęcia na uczelni mają Jarosław Janczak i Marcin Żukowski. Z tego powodu zabraknie ich w składzie.
- Przed nami kolejne trudne wyzwanie - oświadczył Zbigniew Cyzman, grający trener Korala. - Murkam jest od nas wyżej w tabeli. Piłkarze z Przodkowa nie są nadludźmi. Szanujemy ich, ale nie boimy się bezpośredniej konfrontacji.
W Damnie Polonez Bobrowniki gościć będzie Powiśle Dzierzgoń (niedziela, godz. 12). - Do tej pory przynajmniej cztery mecze przegraliśmy we frajerski sposób - przypomniał Kazimierz Kozina, prezes Poloneza Bobrowniki. - Może zła karta odwróci się w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
