IV liga: Trzy kluby z regionu spadają, Pogoń Lębork walczy w barażach

1. Chojniczanka Choj. 30 75 86-27
2. Gryf Wejherowo 30 69 76-32
3. Lechia II Gdańsk 30 57 57-39
4. Orzeł Trąbki Wielkie 30 54 45-32
5. Murkam Przodkowo 30 50 44-26
6. Powiśle Dzierzgoń 30 45 41-39
7. Pomezania Malbork 30 43 43-30
8. GTS Kolbudy 30 41 36-38
9. Wisla Tczew 30 40 42-47
10. Start Mrzezino 30 39 35-40
11. Czarni Pruszcz Gd. 30 37 43-63
12. Pogoń Lębork 30 35 33-48
13. Koral Dębnica 30 29 41-64
14. Polonez Bobrow. 30 25 35-67
15. TKP Tczew 30 24 33-60
16. Brda Przechlewo 30 12 26-64

W Gdańsku Lechia II wygrała z Polonezem Bobrowniki 2:1. To było do przewidzenia.
Przez pierwsze pół godziny mecz miał bardzo wyrównany przebieg. Piłka najczęściej wędrowała od jednego do drugiego pola karnego.

Groźniejsze akcje przeprowadzali gdańszczanie. Kulminacyjny moment nastąpił w 32. minucie. Wtedy to obrońca Poloneza Kamil Kamiński w zamieszaniu podbramkowym tak niefortunnie interweniował, że po jego główce został zaskoczony Dominik Mikołajczak i piłka wpadła do siatki.

Samobójczy gol to dramat dla zawodnika. Od tego momentu Lechia II dostała wiatr w żagle i cały czas atakowała. Po raz drugi goście zostali zaskoczeni zaraz po przerwie. Kamiński nie upilnował Mateusza Wiechy i ten podwyższył rezultat na 2:0. Przyjezdni nie mieli zamiaru kapitulować. Zdobyli kontaktowego gola. Jednak pod koniec meczu ponownie inicjatywa należała do gdańszczan.

W Dębnicy Koral podzielił się punktami z Powiślem Dzierzgoń. Zremisował 2:2. Reżyserem gry był wiatr. W pierwszych trzech kwadransach wykorzystali to goście. Z kolei w drugiej połowie z tego przywileju skorzystali miejscowi.

- Mecz nie stał na wysokim poziomie, bo było w nim sporo przypadkowości, a dominowała w nim twarda walka - ocenił Zbigniew Cyzman, grający trener Korala. - W końcowce szalę zwycięstwa na naszą korzyść mógł przechylić Krzysztof Bednarek, ale w stuprocentowej sytuacji nie potrafił zachować zimnej krwi.

Start Mrzezino mógł uniknąć baraży o utrzymanie się. Do tego potrzebne było mu zwycięstwo z Prime Food Brdą. Przechlewianie pokrzyżowali plan miejscowym i osiągnęli remis, który i tak niewiele im dał, gdyż wcześniej było wiadomo o ich degradacji. To jednak było honorowe pożegnanie podopiecznych Janusza Fabicha.

Nie wyszedł mecz piłkarzom Pogoni. Lęborczanie u siebie przegrali 0:3. Pogoniści walczyć będą w barażach o zostanie w lidze.

- Obrońcy popełnili ewidentne błędy. Wszystkie trzy bramki to prezenty dla gości - stwierdził Andrzej Małecki, szkoleniowiec pogonistów. W Murkamie w ostatnich pięciu minutach wszedł do bramki Ryszard Górnik. Ten 60-letni golkiper zajmuje się szkoleniem swoich następców w tym klubie.

Koral Dębnica - Powiśle Dzierzgoń 2:2 (1:2).

Bramki: 0:1 Kołakowski (15), 0:2 Chwesiuk (35), 1:2 Kałdowski (38), 2:2 Bednarek (70).

Koral: Babiński, Nawacki, Michalski, Tarczyluk, G. Dowksza - ż.k., Karasiński (69 Moś), Bulwan, Cyzman (69 Żukowski), Wachnik, Kałdowski (55 K. Bednarek), Adamczyk.

Start Mrzezino - Prime Food Brda Przechlewo 1:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Król (55), 1:1 Drzeżdżon (85). Prime Food Brda: Pestka (46 Celiński), Cieśliński, Pawełek, Gostomczyk - ż.k., Błaszczak, Glaspan, Kolberg, D. Szopiński, K. Myszka, Orłowski, Król.

Pogoń Lębork - Murkam Przodkowo 0:3 (0:1).

Bramki: 0:1 Barzowski (30), 0:2 Chyła (68), 0:3 Młyński (r.k. - 82).

Pogoń: Skrzypczak - ż.k., P. Małecki, Malek (80 Mądrzak), Górski, Bogucki, Iwosa, Gusmann (73 Piotrowski), Kalamaszek, Kołucki, Kwapiński (46 D. Mielewczyk), Władyka (73 Kijek).

Lechia II Gdańsk - Polonez Bobrowniki 2:1 (1:0).

Bramki: 1:0 samobójcza (32), 2:0 Wiech (47), 2:1 Perkowski (r.k. - 78).

Polonez: Mikołajczak, Radoń, D. Giszka (60 Rzadkiewicz), Pietruszewski, Kamiński (80 Maciąg), Ziółkowski, M. Staszczuk (65 P. Staszczuk - ż.k.), Duda, Świątczak, Perkowski, Jarmułowicz.

Pozostałe wyniki XXX kolejki: Orzeł Trąbki Wielkie - Chojniczanka 2:2 (1:0), GTS - Gryf 1:5 (0:4), Wisła - Czarni 4:0 (2:0), Pomezania - TKP 2:1 (1:1).