Jantar Ustka - MKS Władysławowo 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Arkadiusz Proena (37), 1:1 Kamil Wójcik (56), 1:2 Dominik Klecha (83)
Jantar: Gołębiewski - Szukiełowicz (67 Fedorow), Oleszczuk, Budziński, Niemkowicz, Książkiewicz, Granosik, Szkutnik (22 M.Dawid), K.Dawid, Wójcik, Miecznikowski.
Porywisty wiatr nie ułatwiał gry obu zespołom w pierwszej połowie. Szczęście uśmiechnęło się do zespołu gości. W szeregach jantarowców przytrafiła się seria błędów. Najpierw wprawdzie Kamil Gołębiewski wybronił strzał z 16 metrów, ale następnie piłka została źle wybita, krążyła w polu karnym i trafiła do Arkadiusza Proeny, który wykorzystał okazję mając przed sobą pustą bramkę. Dziesięć minut po przerwie wyrównał strzałem pod poprzeczkę Kamil Wójcik po zagraniu z prawej strony od Macieja Miecznikowskiego. Gdy wydawało się, że to gospodarze pójdą za ciosem, to bramkę zdobyli goście. Sytuację sam na sam z Gołębiewskim wykorzystał Dominik Klecha. Tą porażką Jantar bardzo skomplikował sobie sytuację w lidze.
W pozostałych na wiosnę meczach rundy jesiennej ustczanie zmierzą się jeszcze z czołówką ligi: Gedanią, Jaguarem Gdańsk, Gryfem Słupsk, spadkowiczem z III ligi Gryfem Wejherowo i rezerwami Chojniczanki Chojnice.
Jantar jest na 14. miejscu w tabeli z 17 punktami i traci do 10. miejsca (po rozegraniu całej rundy nastąpi podział ligi na mistrzowską i spadkową) 5 punktów. MKS jest na ostatnim 21. miejscu z 10 punktami.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?