Henryk Nowak z Obrowa koło Miastka na stałe mieszka w Berlinie. Pod koniec lipca spakował tylko niezbędne rzeczy, wsiadł na rower i pojechał na spotkanie z papieżem Franciszkiem w Krakowie.
- Na Światowe Dni Młodzieży zdążyłem - mówi pan Henryk. Wczoraj zjawił się w naszej redakcji. - Pomagałem nawet przy budowie ołtarza. Teraz wracam rowerem przez całą Polskę. Ile kilometrów do tej pory przejechałem? Nie wiem. Nie mam nawet licznika, ale pewnie sporo.
Wyprawa życia na razie jest na półmetku. Zanim rowerzysta z zagranicy dotarł do Słupska, był na Helu i we Władysławowie. Następnie wzdłuż wybrzeża dotarł do Łeby i Ustki. W Słupsku chciał spotkać się z prezydentem Robertem Biedroniem, ale w ratuszu poradzono mu, aby przyjechał do „Głosu”. Po drodze zrobił sobie jeszcze zdjęcie z księdzem Janem Giriatowiczem.
- Śpię na przystankach i stacjach benzynowych. Tam mogę naładować telefon komórkowy. Pod względem finansowym taka wyprawa wcale nie jest droga, najważniejsze to chcieć. Teraz jadę do Jarosław-ca. Później na południe, do rodzinnego Oborowa. Później wracam stamtąd do domu, do Berlina - mówi.
Przeczytaj także:- Mieszkanka Słupska nagrała złodziejki. Zobacz wideo
- ŚDM - Robert Biedroń powitał pielgrzymów w Słupsku
- Auto dachowało na ul. Tuwima w Słupsku (zdjęcia, wideo)
- Słupszczanie wspólnie zbierali Pokemony (zdjęcia, wideo)
- Phone Shop Summer Run II Letni Bieg MTS Hamer w Miastku
- Nad morzem grasuje szajka oszustów (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?