Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteś blada i słaba? To może być białaczka!

Archiwum
Jesteś blada i słaba? To może być białaczka!
Jesteś blada i słaba? To może być białaczka! Archiwum
Chorób krwi i układu krwiotwórczego, którymi zajmuje się hematologia, jest mnóstwo. Od najpowszechniejszej wśród nich i stosunkowo łagodnej niedokrwistości, czyli anemii, po groźne choroby nowotworowe - chłoniaki i białaczki. Wszystkie można wyleczyć, chociaż czasem jest to bardzo trudne.

Zdemaskuj chłonniaka

Zdemaskuj chłonniaka

Pod takim hasłem organizowana jest ogólnopolska kampania społeczno-edukacyjna. Jej podstawowy cel to edukacja społeczeństwa, która ma ułatwić właściwe rozpoznawanie objawów nowotworów układu chłonnego i zachęcać do tego, by nie lekceważyć niepokojących symptomów choroby. Co roku w Polsce diagnozuje się kilka tysięcy przypadków chłoniaka. Zachorować mogą osoby w każdym wieku. Jest około 70 rodzajów chłoniaków. Wszystkie są nowotworami złośliwymi, jednak wyróżnia się postaci o mniejszej i większej złośliwości. Chłoniaki wywodzą się z nieprawidłowo zmienionych limfocytów, czyli komórek układu odpornościowego. Nowotworowe limfocyty mogą być obecne we krwi oraz w szpiku kostnym i stamtąd mogą przedostać się do każdego miejsca w organizmie - żołądka, nosa, piersi czy serca. Dlatego nowotwór układu chłonnego trudno jest szybko i właściwie rozpoznać. Symptomy sygnalizujące obecność chłoniaka są niespecyficzne, przypominają często objawy zwykłego przeziębienia, dlatego bywają lekceważone. Niepokoić powinny: powiększone węzły chłonne, kaszel lub duszność, osłabienie, nieuzasadniona utrata wagi, gorączka, nocne obfite pocenie się, które utrzymują się dłużej niż trzy tygodnie.

Najpowszechniejszą chorobą układu krwiotwórczego jest niedokrwistość, czyli anemia. W badaniach laboratoryjnych objawia się m.in. zmniejszeniem stężenia hemoglobiny (czerwonego barwnika krwi). To najczęściej stosowany wskaźnik.

Anemię rozpoznaje się wówczas, gdy wartość stężenia hemoglobiny spada poniżej 13,5 g/dl u mężczyzn i poniżej 12 g/dl u kobiet.

Skąd się bierze anemia
Prawie 80 procent przypadków anemii stanowi niedokrwistość spowodowana niedoborem żelaza. Stwierdza się ją głównie u kobiet, a przyczyną jej jest najczęściej utrata krwi i zawartego w niej żelaza w wyniku zbyt obfitych krwawień w trakcie miesiączek. Z kolei u kobiet w ciąży i karmiących matek niedobory żelaza związane są ze znacznym wzrostem zapotrzebowania organizmu na ten pierwiastek. Anemię - zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn - powodują też krwawienia z przewodu pokarmowego (związane przeważnie z chorobą wrzodową) oraz z dróg moczowych.

By ustalić przyczyny dolegliwości, zleca się kontrole ginekologiczne oraz badanie kału na tzw. krew utajoną, wykrywające krwawienia z przewodu pokarmowego. Zdarza się, że niedobory żelaza spowodowane są niedostarczaniem go w odpowiednich ilościach w codziennej diecie.

Tak dzieje się często w przypadku stosowania diety wegetariańskiej. Niedokrwistość może być także skutkiem niedoboru witaminy B12. Rzadziej występująca niedokrwistość hemolityczna wiąże się z uszkodzeniem erytrocytów (czyli czerwonych krwinek) spowodowanym różnymi przyczynami - czynnikami chemicznymi lub chorobami zakaźnymi.

Jak się objawia
Charakterystycznymi objawami wszystkich rodzajów anemii są: bladość skóry i błon śluzowych

uczucie osłabienia
duszności występujące po wysiłku
bóle głowy
szmery w okolicach serca stwierdzane podczas badania lekarskiego.

Anemii spowodowanej niedoborem żelaza towarzyszą często wypadanie włosów, łamliwość paznokci, zmiany na błonie śluzowej języka, gardła, przełyku oraz zajady w kącikach ust. W przypadku niedokrwistości spowodowanej niedoborem witaminy B12 obok typowych objawów anemii pojawiają się zmiany w układzie pokarmowym i objawy neurologiczne - np. mrowienie dłoni i stóp.

W niedokrwistości hemolitycznej oprócz anemii mogą wystąpić żółtaczka i powiększenie śledziony. Leci i nie krzepnie Kolejną grupę chorób hematologicznych stanowią zaburzenia krzepnięcia krwi. Mogą być wrodzone lub nabyte. Najbardziej znaną (chociaż nie najczęstszą) wrodzoną skazą osoczową jest hemofilia - choroba uwarunkowana genetycznie.

Jest ona spowodowana zmniejszeniem aktywności czynnika VIII lub IX w osoczu. Zapadają na nią wyłącznie chłopcy. Nosicielkami genu hemofilii są jednak kobiety - matki chorych dzieci. To one przekazują swoim synom felerny gen, który odpowiedzialny jest za zachorowania.

W hemofilii dochodzi do samoistnych wylewów krwi do stawów, krwawienia do mięśni, przedłużających się krwawień po usunięciu zęba i po zabiegach operacyjnych. Kiedyś częste wylewy powodowały u chorych deformację stawów i trwałe kalectwo.

Obecnie leczenie polega na suplementacji czynnika VIII lub IX, którego osobom chorym po prostu brakuje. By w miarę normalnie żyć, muszą przyjmować go przez całe życie. Obecnie czynniki te stosowane są również profilaktycznie. Hemofilii nie można wyleczyć, ale leczenie i profilaktyka pozwalają zapobiegać poważnym uszkodzeniom stawów i kalectwu.

Nowotwory krwi
Najpoważniejsze choroby układu krwiotwórczego to białaczki i chłoniaki. Charakterystycznym objawem chłoniaków, który zwykle staje się powodem zgłoszenia się do lekarza, jest powiększenie węzłów chłonnych. Są dwa rodzaje chłoniaków. Chłoniaki ziarnicze to choroba Hodgkina (ziarnica złośliwa), drugi rodzaj to chłoniaki nieziarnicze. Choroba Hodgkina dotyczy zarówno dzieci (szczyt zachorowań przypada na okres 5-15 lat), jak i dorosłych. Częściej chorują mężczyźni.

Głównym objawem jest powiększenie (niebolesne) obwodowych węzłów chłonnych, któremu mogą towarzyszyć objawy ogólne: gorączka, utrata wagi, nocne poty. Badania laboratoryjne wykazują podwyższone OB, niedokrwistość, spadek limfocytów. W leczeniu stosuje się chemioterapię. Jeśli choroba zostanie wykryta wcześnie, szanse na wyleczenia sięgają aż 80 procent.

Chłoniaki nieziarnicze są szóstym z kolei nowotworem pod względem częstości występowania. Objawy są podobne do tych, jakie towarzyszą chłoniakom ziarniczym. Chorzy zgłaszają się do lekarza głównie z powodu powiększonych węzłów chłonnych i nierzadko obecności guza w obszarze pozawęzłowym.

Chłoniaki nieziarnicze często naciekają szpik kostny. Można je podzielić na chłoniaki o niskim stopniu złośliwości (powolne), dużym stopniu złośliwości (agresywne) i bardzo agresywne. Wybór metody leczenia zależy od typu histopatologicznego i stopnia zaawansowania choroby.

Najbardziej złośliwą i niebezpieczną postacią choroby nowotworowej krwi są białaczki, ale choć tak groźne, one również nie muszą być wyrokiem dla chorych. Z przewlekłą białaczką można żyć przez długie lata. Mówi o tym poniżej doktor Ewa Mokrzycka.

Białaczka, choć budzi u ludzi uzasadniony lęk, nie musi oznaczać wyroku.

Rozmowa z Ewą Mokrzycką, hematologiem.

- Białaczka postrzegana jest jako wyjątkowo groźna choroba nowotworowa. Odnosi się wrażenie, że coraz więcej ludzi na nią choruje. Atakuje wszystkich - dzieci, ludzi młodych, osoby starsze. Czy rzeczywiście zachorowań jest więcej?

- Białaczka nie należy do najczęstszych chorób hematologicznych. Jest to jednak jedna z najgroźniejszych chorób układu krwiotwórczego, kojarzy się z poważnym zagrożeniem życia, dlatego często budzi lęk. Na szczęście wiele przypadków białaczek można dziś skutecznie leczyć. Różne typy białaczek początkowo były traktowane jako jedna choroba z powodu podobnych cech klinicznych oraz wspólnego objawu, jakim jest podwyższona leukocytoza. Z czasem, dzięki postępom w diagnostyce, zaczęto wyróżniać coraz więcej typów białaczek pochodzących z układu granulocytowego lub limfocytowego. Obecnie taki podział również obowiązuje. Wyróżnia się najogólniej mówiąc białaczki ostre i przewlekłe. Wśród białaczek ostrych wyodrębnia się szpikowe i limfoblastyczne. W każdej z nich jest natomiast wiele podtypów, zależnie od cech morfologicznych, cytochemicznych, immunologicznych i genetyczno-molekularnych. Dzięki osiągnięciom naukowym biologii molekularnej możliwa jest nie tylko diagnostyka, ale również ocena skuteczności leczenia.

- Czym jest ostra białaczka?
- Białaczki ostre są to nowotwory układu białokrwinkowego, które - nie leczone - powodują śmierć człowieka w ciągu kilku tygodni. Etiologia ostrych białaczek nie jest znana, istnieją jednak trzy środowiskowe czynniki ryzyka o udowodnionym związku z ich rozwojem. Oczy wiście nie oznacza to, że jeśli ktoś jest narażony na te czynniki, to na pewno zachoruje. Udowodniono jednak ich wpływ na zachorowania. Jednym z tych czynników środowiskowych jest narażenie na promieniowanie jonizujące. Dlatego tak wiele zachorowań na ostre białaczki odnotowano po wybuchach bomb atomowych w Hiroszimie i Nagasaki. Dwa kolejne czynniki, mogące mieć wpływ na zachorowania, to narażenie zawodowe na benzen zawarty na przykład w różnych rozpuszczalnikach oraz wcześniejsza chemioterapia związana z leczeniem choroby nowotworowej. Przypuszczalnie również palenie tytoniu, herbicydy oraz pestycydy, czyli środki ochrony roślin, mogą mieć związek z zachorowaniami na ostre białaczki. Nie jest to udowodnione, ale takie są podejrzenia.

- Jak objawia się ostra białaczka?
- Przyczyną zgłoszenia się chorego do lekarza jest najczęściej zespół objawów będących skutkiem upośledzenia funkcji szpiku. Towarzyszące chorobie osłabienie, gorączka, zakażenia w postaci owrzodzeń w jamie ustnej, uporczywej anginy albo zapalenia płuc spowodowane są brakiem granulocytów. Wybroczyny na skórze lub śluzówkach, krwawienia z nosa, z dróg moczowych, dróg rodnych to objawy małopłytkowości. Bóle kości i stawów są spowodowane naciekami białaczkowymi w szpiku. Bladość skóry i śluzówek, osłabienie, zawroty głowy, duszność wywołane są niedokrwistością. W ostrej białaczce zagrożenia dotyczą, jak widać, trzech układów: krwinek białych, czerwonokrwinkowego oraz płytkotwórczego. Skutkiem uszkodzenia układu krwinek białych są zaburzenia odporności, stąd te zakażenia. Uszkodzenie układu czerwonokrwinkowego powoduje niedokrwistość. W wyniku zakłóceń funkcjonowania układu płytkotwórczego powstaje małopłytkowość. Niedomagania tych trzech układów powodują właśnie objawy kliniczne towarzyszące ostrej białaczce. Objawy w ostrej białaczce szpikowej i limfoblastycznej są podobne, w limfoblastycznej jednak może występować również powiększenie węzłów chłonnych i śledziony.

- Jak leczy się ostrą białaczkę?
- Choroba wymaga wysoko specjalistycznego i długiego leczenia. Zarówno diagnostyka, jak i leczenie po winny się odbywać w klinice hematologicznej. Pierwsze symptomy choroby może jednak zdiagnozować lekarz rodzinny. Na podstawie badania morfologii krwi i objawów klinicznych może podejrzewać ostrą białaczkę. Jeśli istnieje takie podejrzenie, pacjent powinien być szybko skierowany do najbliższego specjalistycznego ośrodka klinicznego. Ostre białaczki, choć bardzo groźne, są na szczęście w większości przypadków uleczalne. Leczenie opiera się na polichemioterapii i ewentualnie na przeszczepieniu szpiku kostnego. Leczenie białaczek do pewnego momentu jest identyczne. Stosuje się leczenie skojarzone kilkoma lekami przez kilka tygodni, a potem - w zależności od wieku chorego, odpowiedzi na leczenie i czynników ryzyka - kwalifikuje się chorych do transplantacji szpiku lub leczenia podtrzymującego. Generalnie szpik przeszczepia się pacjentom do 60. roku życia. Jest to zabieg ryzykowny dla chorego, bardzo obciążający, dający jednak szansę na wyleczenie. U chorych w wieku powyżej 60 lat, gdy warunki biologiczne nie pozwalają na zastosowanie radykalnej metody - stosuje się leczenie podtrzymujące chemioterapią.

- Kto najczęściej choruje na ostre białaczki?
- Ostra białaczka szpikowa nie występuje praktycznie u dzieci poniżej 15. roku życia. Zachorowalność wśród osób w wieku 30-35 lat to jeden przypadek na 100 tysięcy mieszkańców. Wśród pacjentów w wieku 65 lat wskaźnik ten wzrasta dziesięciokrotnie - do 10 przypadków na 100-tysięczną populację. Białaczka szpikowa jest zdecydowanie chorobą ludzi dorosłych. Natomiast białaczka limfoblastyczna występuje najczęściej u dzieci do 15. roku życia i stanowi u nich aż 75 procent wszystkich białaczek. U dorosłych - około 20 procent. U osób dorosłych częstsza jest białaczka przewlekła. Średnia wieku dla przewlekłej białaczki szpikowej wynosi 50 lat, przewlekła białaczka limfatyczna dominuje u ludzi najstarszych.

- Która z białaczek jest groźniejsza - ostra czy przewlekła?
- Ostre białaczki są groźne, bo przebiegają szybko i jeśli się ich nie leczy, człowiek po prostu umiera. Można je jednak skutecznie leczyć. Białaczka przewlekła jest nieuleczalna, ale można przeżyć z nią wiele lat. Najczęstsza w Europie i Ameryce Północnej jest przewlekła białaczka limfatyczna. Stanowi około 40 procent wszystkich typów białaczek u osób powyżej 65. roku życia.

- Jak objawia się białaczka przewlekła?
- W odróżnieniu od ostrej białaczki, gdzie objawy pojawiają się nagle i mają ostry przebieg, w białaczce przewlekłej takich objawów się szybko narastać, gdy pojawiają się pierwsze objawy ogólne lub gdy znacznie powiększą się węzły chłonne, wówczas rozpoczynamy leczenie. W terapii przewlekłych białaczek stosuje się chemioterapię. Przewlekła białaczka limfatyczna, choć czasem może przebiegać agresywnie, najczęściej ma stosunkowo łagodny przebieg, czas przeżycia chorych wynosi średnio 10-20 lat, nie zawsze wymaga natychmiastowego leczenia. Jest jednak chorobą, której nigdy nie da się wyleczyć. Ma łagodny przebieg, długo trwa, można uzyskać długie okresy bez objawów, ale nie ma szans na to, że po chemioterapii pacjent zostanie całkowicie wyleczony. Na obecnym etapie wiedzy medycznej jest to choroba nieuleczalna.

- Czy można zapobiegać białaczkom?
- Nie ma, niestety, sposobu, by uchronić się przed zachorowaniem na białaczkę. Nie można jej przewidzieć, nie można jej zapobiegać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza