Kaczyński w Słupsku: - Jesteśmy gotowi zmienić nasz kraj (zdjęcia)

Zdaniem Kaczyńskiego na naszych oczach wali się system zbudowany na założeniach wdrożonych przez Leszka Balcerowicza, który stawiał na rozwój usług i inżynierii finansowej, lekceważył produkcję i ograniczał do minimum rolę państwa.

- W efekcie doszło do tego, że coraz więcej osób traci status pracownika i wynikające z niego prawa oraz poczucie bezpieczeństwa. Ta tendencja narasta i obejmuje system emerytalny, który wprowadzono, sugerując, że na starość Polacy będą wypoczywać pod palmami. Teraz te tendencje likwidacyjne obejmują niszczenie infrastruktury, zamykane na szeroką skalę szkoły czy ograniczenia w dostępie do coraz droższych lekarstw. Teraz nawet jak są unijne pieniądze , to ten chory system nie pozwala na ich wykorzystanie, o czym świadczą choćby wielkie problemy z budową autostrad- przekonywał Kaczyński.

Według niego jeśli nadal będziemy się godzić na istniejący system, to on będzie chronił bogatych, a coraz bardziej zaglądał do kieszeni biednych. - To można zmienić, jeśli sobie przypomnimy o potrzebie rozwoju przemysłu, o tym, że kapitał ma narodowość, że państwo ma obowiązek wspierać przedsiębiorców na dużą skalę, także poza granicami kraju. Musimy także przypomnieć sobie o tym, że trzeba budować mieszkania dla ludzi. To jest sytuacja, jaka była w 1989 roku. My chcemy zmian.

Platforma Obywatelska razem z Ruchem Palikota będą bronić tego, co jest. SLD jest pośrodku, choć w istocie wspiera PO, a PSL pójdzie tam, gdzie więcej zyska - charakteryzował obecną sytuację Kaczyński. Odpowiadając na pytania, które słuchacze zadawali na karteczkach sortowanych i odczytywanych przez poseł Jolantę Szczypińską, Kaczyński odniósł się do wielu kwestii.

Jarosław Kaczyński podczas swojego spotkania poruszył wiele tematów. To co mówił na temat reformy państwa, polityki zagranicznej, szkolnictwa, emerytur czy też katastrofy smoleńskiej przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Głosu". Przypominamy również o skorzystaniu z naszego e-wydania gazety. Wystarczy, że KLIKNIESZ