Trzy tygodnie temu do oczyszczalni ścieków w Borzytuchomiu ktoś wlał toksyczną substancję. Oczyszczalnia praktycznie została zniszczona. Gmina wydała fortunę na ponowne uruchomienie. Sprawą zanieczyszczenia zajmuje się prokuratura.
- Prace związane z oczyszczaniem linii technologicznej kanalizacji, a także oczyszczalni ścieków, zostały zakończone - informuje Witold Cyba, wójt Borzytuchomia. - Ścieki zanieczyszczone znajdujące się w kadziach na oczyszczalni, zostały wywiezione. Ponownie napełniliśmy zbiorniki, zasiedliliśmy bakteriami. Funkcja pracy oczyszczalni wraca do normy, warstwa kulturowa bakterii namnaża się i zbliża do normy. Odwołuję wszelkie ograniczenia związane z korzystaniem kanalizacji. We wtorek wspólnie z WIOŚ dokonamy oględzin pracy oczyszczalni. Mam nadzieję, że wszystko będzie bez zastrzeżeń. Dziękuję za przestrzeganie ograniczeń
Katastrofa ekologiczna w Borzytuchomiu? Na miejscu inspektor...
Zobacz także: Coraz więcej pracowników z depresją.
Z Gwiazdami - Marek Kaliszuk - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?