Kazimierz Wanke ma swój alfabet sportowy [ZDJĘCIA]

Krzysztof Niekrasz
Fot. Ze zbioru Kazimierza Wanke
Kazimierz Wanke (rocznik 1957) jest twórcą miasteckich zapasów (styl klasyczny). Na macie pierwsze kroki stawiał w wieku piętnastu lat (Morena Żukowo). Trenował w jednym klubie z Andrzejem Wrońskim. Po zakończeniu kariery został trenerem. W Miastku pracuje trzydzieści osiem lat. Wychował medalistów, reprezentantów Polski

A - jak ambicja.

Do uzyskania najlepszych wyników sportowych potrzebna jest ambicja i charakter. Do dziś towarzyszy mi zdobywanie wiedzy, techniki i taktyki zapaśniczej oraz prowadzenie zajęć w sposób dydaktyczny. Dużo trzeba silnej woli na utrzymanie wysokiej sprawności fizycznej w moim wieku, a mam już 63 lata.

B - jak śp. Borecki Henryk.

Mój trener, który prowadził zajęcia w Morenie Żukowo. To był wspaniały szkoleniowiec, bardzo dobry człowiek, ogromny autorytet.

C - jak cechy motoryczne.

Zapasy należą do najbardziej ogólnorozwojowych dyscyplin sportowych. Stawiają wszechstronne wymagania ćwiczącym, powodując przejawianie się wszystkich cech motorycznych: siła, wytrzymałość, szybkość i moc. Celem walki zapaśniczej jest położenie rywala na łopatki. Do tego potrzebna jest bogata i urozmaicona technika.

D - jak dążenie do celu.

Sportowcy zawsze są zmotywowani w dążeniu do celu (głównie do zdobycia medalu). Dużo wyrzeczeń, wylanego potu daje pozytywne rezultaty. Największym wyróżnieniem każdego zawodnika jest reprezentowanie Polski w igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy. Najlepsi zapaśnicy z Miastka brali udział 50 razy w mistrzostwach świata, Europy oraz europejskich festiwalach.

E - jak europejski festiwal.

Arkadiusz Kułynycz (wychowanek ZKS Miastko) wywalczył brązowy medal w tej imprezie (Mińsk - 2019 rok). Jest to jego największy sukces życiowy.

F - jak flaga.

Bardzo lubię oglądać w telewizji, jak podczas wielkich imprez sportowych wciągana jest polska flaga na maszt i odgrywany jest hymn narodowy. To ogromne wzruszenie i przeżycie dla każdego złotego medalisty.

G - jak gorące przywitanie.

Każdy reprezentant Polski, który powraca z IO, MŚ czy ME powinien być gorąco witany w klubie i to w obecności władz i przedstawicieli prasy.

H - jak historia klubu.

Do Miastka przyjechałem w 1982 roku, by założyć sekcję zapaśniczą w Starcie. Od listopada były treningi prowadzone w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji. Historyczny, bo pierwszy medal (srebrny) dla Miastka zdobył junior młodszy Jarosław Kubisiak (1985 r.). Później były kolejne medale różnego koloru. W 1996 r. Start miał pierwszych reprezentantów Polski (Daniel Połowyszczak w mistrzostwach Europy juniorów młodszych był czwarty - Sofia, Przemysław Korpacki i Marcin Żurawik występowali w mistrzostwach świata kadetów i zajęli odpowiednio dwunaste i trzynaste miejsce - Teheran).

I - jak idol.

Moim zapaśniczym idolem był śp. Kazimierz Lipień, który słynął ze wspaniałej techniki. To pierwszy Polak w roli mistrza olimpijskiego - Montreal 1976.

J - jak Jantar Ustka.

Gdy zostałem powołany w 1980 roku do zasadniczej służby wojskowej do Centrum Szkolenia Specjalistów Marynarki Wojennej w Ustce, to miałem okazję sam trenować i prowadzić zajęcia z młodymi jantarowcami. W nadmorskiej miejscowości poznałem wiele wspaniałych ludzi i działaczy sportowych: Wandę i Mieczysława Krzosów, Wiesława Zawadzkiego.

K - jak Kazimierczak Agata i Karaśkiewicz Kacper.

Agata jest pierwszą zawodniczką ze złotymi medalami. W wieku 14 lat została mistrzynią Polski młodziczek, dwa lata później była mistrzynią Polski kadetek. W ubiegłym roku reprezentowała Polskę w europejskim festiwalu młodzieży (Baku), gdzie zajęła siódme miejsce. Kacper, gdy miał 13 lat, został mistrzem Polski młodzików. W 2019 r. reprezentował Polskę w mistrzostwach Europy kadetów (dwunaste miejsce) i w europejskim festiwalu młodzieży (był dwunasty).

L - jak liczba 19.

Tyle medali zdobył ZKS Miastko łącznie w 2015 roku: w mistrzostwach Polski (10), międzynarodowych mistrzostwach Polski (3) i Pucharach Polski (6).

Ł - jak łut szczęścia.

Potrzebny będzie Arkowi Kułynyczowi, by zakwalifikować się do igrzysk olimpijskich w 2021 roku.

M - mistrzostwa Polski juniorów (do lat 20).

Odbyły się w Miastku w 2012 r. O tytuły mistrzów kraju miało ubiegać się dwóch zapaśników z miasteckim rodowodem: Grzegorz Wanke (ZKS Miastko) - 66 kg i Arkadiusz Kułynycz (Olimpijczyk Radom) - 74 kg. Arek zdobył złoto, a Grzesia zmogła choroba i nie wystartował. W tym samym roku obaj juniorzy reprezentowali Polskę w MŚ (Pattaya - Tajlandia).

N - jak najmłodszy.

Najmłodszym mistrzem Polski seniorów w historii klubu z Miastka został 21-letni Grzegorz Wanke.

O - jak Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży.

To najbardziej prestiżowa impreza dla grupy wiekowej juniorów młodszych (do lat 17). W takiej imprezie ZKS Miastko najwięcej medali (7) wywalczył w 2007 r. (XIII OOM - Kędzierzyn- Koźle), a to dało 72 punkty i II miejsce w Polsce w klasyfikacji klubowej.

P - jak pierwszy medal mistrzostw Europy.

To brąz. Wywalczył go Grzegorz Wanke w 2008 r. (Daugavpils - Łotwa).

R - jak rodzina.

Rodzina jest najważniejsza! Dobrze się stało że trzech moich synów: Wojciech, Mateusz i Grzegorz polubiło zapasy. Razem z żoną Bożeną obserwowaliśmy, jak angażują się w ten sport i osiągają dobre wyniki. Wszyscy zdobywali medale w mistrzostwach kraju, a Mateusz i Grzegorz byli wielokrotnymi reprezentantami Polski. Mateusz to brązowy medalista akademickich mistrzostw świata (Turyn - 2010), a Grzegorz jest również brązowym medalistą mistrzostw Europy kadetów (Daugavpils - Łotwa 2008).

S - jak salka.

Nasza salka zapaśnicza (OSiR) ma wymiary 9 x 10 metrów i stwarza kameralne warunki do treningów.

T - jak twardziele.

Tacy są przeważnie zapaśnicy.

U - jak uczelnie.

Moi trzej synowie ukończyli studia (wychowanie fizyczne). Sport ze studiami pogodzili też: Arkadiusz Kułynycz, Piotr Żurawik, Grzegorz Mazurek, Przemysław Korpacki.

W - jak Wroński Andrzej.

Mój dobry kolega z maty zapaśniczej. Trenowaliśmy w Morenie Żukowo. To dwukrotny mistrz olimpijski (Seul 1988 i Atlanta 1996). Jest we władzach Polskiego Związku Zapaśniczego.

Z - jak Zapaśniczy Klub Sportowy Miastko.

Wielu jego przedstawicieli rozsławiało Miastko w świecie i Europie. To: Grzegorz i Mateusz Wanke, Arkadiusz Kułynycz, Artur Szczęsny, Piotr Żurawik, Filip Petrończak, Piotr Zabłocki, Kacper Karaśkiewicz, Agata Kazimierczak.

Ż - jak Życzyński Mirosław (rocznik 1968 ).

Jeden z pierwszych, który zaczął treningi zapasów w Miastku. Wiceprezes klubu. Startuje w grupie weteranów. Mistrz Polski.

Zobacz także: Kulturyści w słupskiej filharmonii - XXXIV Zawody w Kulturystyce i Fitnesie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie