Kibic też może domagać się o pieniądze na sport

Iwan: Basket kojarzą ze Słupskiem

Tomasz Iwan, były piłkarz reprezentacji Polski, ustczanin dzisiaj działający w marketingu i show buisnessie. Obecnie mieszka w Warszawie.
- Gdy rozmawiam w Warszawie czy w Polsce o Słupsku i sprawa schodzi na sport zawsze wszystkim zapala się lampka przy koszykówce. Moi rozmówcy wiedzą, że nad Słupią jest drużyna Energa Czarni i dobrze sobie radzi w lidze. Ten sport promuje miasto. Basket jest kojarzony ze Słupskiem i promuje go, mimo że to piłka nożna jest najbardziej popularną w kraju. Ja, jako były piłkarz i zawodnik Gryfa, chciałbym także by władze nie zapomniały o futbolu. Wszak Amber Cup też jest coraz bardziej znany w kraju i także promuje miasto.

Do wyżej wspomnianej godziny można przesyłać na adres internetowy urzędu miejskiego w Słupsku, a także donosić osobiście, ankiety ze swoim zdaniem dotyczącym sum przeznaczanych na sport.

Przypomnijmy, że według wstępnych propozycji na promocję miasta przez Energę Czarnych mianoby przeznaczyć 400 tys. zł. To ustawiałby Czarne Pantery na przedostatnim miejscu wśród klubów TBL w rankin­gu dotacji przyznawanych przez miasto.

A promocję już chociażby telewizyjną dzięki basketowi Słupsk ma ze wszyst­kich miast najwyższą. Udowodniły to badania firmy Pentagon raportujące efektywność sponsoringu sportowego za październik.

Nie godząc się z tak słabą dotacją na ostatnim meczu Energi Czarnych z Siarką Jezioro kibice rozwiesili transparent na temat proponowa­nej sumy: "Jak nikt w Polsce miasto promujemy, jak nikt w Polsce grosze dostajemy".

Dotacja na Czarnych na przestrzeni lat maleje. Od 800 do obecnych 400 tys. zł.

Dzisiaj w Urzędzie Miejskim o godz. 15 będzie można przedstawić swoje racje i opinie.