Kim są kandydaci na urząd burmistrza Ustki? W przedterminowych wyborach startuje rekordowa szóstka
Adriana Cerkowska-Markiewicz, ustecka radna
Adriana Cerkowska-Markiewicz – "Najlepsze przed nami"
Jedyna kobieta startująca w wyborach Adriana Cerkowska-Markiewicz ma 53 lata i tyle czasu mieszka w Ustce.
- Pochodzę z rodziny z tradycjami. Mój ojciec Ryszard pochodził z Głębokiego dzisiejsza Białoruś – miasta, w którym urodził się polski pisarz Tadeusz Dołęga–Mostowicz, znany z wielu poczytnych powieści. Pradziadek Stanisław, a dziadek taty, był żołnierzem carskim. Tata pracował w wojsku, a w latach młodości był znanym piłkarzem grającym w wielu klubach sportowych, między innymi w Wałczu, a na końcu w Ustce. To miasto pokochał i w 1964 roku osiedlił się na stałe – opowiada Adriana Cerkowska-Markiewicz. - Moja mama Wanda urodziła się w Brześciu nad Bugiem. Od 1947 roku mieszka w Ustce, a w 1965 roku otworzyła zakład fryzjerski, który funkcjonuje do dziś, przy czym mama cały czas pracuje. Od 1967 roku zakład nosi nazwę „ ADA” (skrót od mojego imienia). Dziadek Kostek, ojciec mojej mamy, był znanym usteckim działaczem społecznym. Już w 1947 roku zakładał liczne sekcje sportowe, KS Stal czy KS Kolejarz, był organizatorem wielu miejskich okolicznościowych, w tym charytatywnych, akcji. Jego aktywność również należy podkreślić w Związku Emerytów i Rencistów.
Adriana Cerkowska-Markiewicz jest mężatką od 27 lat. Jej mąż Sławomir przez blisko 30 lat prowadził w Ustce działalność gospodarczą. 19-letnia córka Kalina jest studentką pierwszego roku psychologii na Uniwersytecie Erazma w Rotterdamie.
Adriana Cerkowska-Markiewicz jest magistrem historii. Ukończyła dwa kierunki podyplomowe pedagogiczno-psychologiczne na obecnej Akademii Pomorskiej w Słupsku. Pracowała w słupskich szkołach zawodowych, średnich i policealnych jako pedagog i nauczyciel. Od 2016 roku jest wicedyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. Interesuje się psychologią, malarstwem, literaturą. Lubi podróżować.
W 2014 roku została radną. Była wówczas przedstawicielem miasta w Stowarzyszeniu Gmin Uzdrowiskowych RP. W 2018 roku wybrano ją na kolejną kadencję.
- Działałam na rzecz modernizacji wielu ulic w mieście. Byłam inicjatorką bezpłatnej komunikacji miejskiej - mówi.
Kandyduje w wyborach z rekomendacją Platformy Obywatelskiej, której jest członkiem, ale zastrzega, że na poziomie samorządu nie uprawia polityki.
Oprócz trwających i zaplanowanych już inwestycji zapowiada m.in. budowę placu zabaw z wykorzystaniem instalacji wodnych, amfiteatru, parkingu kubaturowego, sensorycznego Ogrodu Botanicznego, Parku Zdrojowego, Stacji Kultury ”Czerwona Szopa”, budowę hali widowiskowo-sportowej, zagospodarowanie żurawika, modernizację monitoringu, całodobową służbę zdrowia, skończenie z nieprzemyślaną wycinką drzew, utrzymanie szkoły nr 3.
- Kampanię prowadzę zgodnie z wytycznymi dotyczącymi COVID-19 w ograniczonej liczbie osób i online. Środki na kampanię pochodzą z moich własnych funduszy wpłaconych na KWW - oświadcza.