Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty Barbary Madejczyk

Krzysztof Niekrasz
Barbara Madejczyk na razie będzie musiała zawiesić karierę.
Barbara Madejczyk na razie będzie musiała zawiesić karierę. Fot. Łukasz Capar
Barbara Madejczyk była ósma w Pradze w Memoriale im. Odlożila. Jej wynik to 56.58 m. Ustczanka ma kłopoty ze zdrowiem. - Ten sezon może być stracony - mówi zawodniczka.

Dla usteckiej oszczepniczki najważniejszą imprezą w 2010 roku miały być mistrzostwa Europy w Barcelonie (27 lipca - 1 sierpnia). Ostatnio jej przygotowania zostały zakłócone przez problemy ze zdrowiem. To one mają wpływ na słabszą formę oszczepniczki. Niedługo czeka ją konsultacja lekarska i prawdopodobnie operacja.

- Nie jestem zadowolona ze swoich występów. Słabe wyniki spowodowane są problemami - wyjaśniła Madejczyk. - Jestem umówiona z lekarzami. Wszystko wskazuje jednak na to, że ten sezon mogę spisać prawdopodobnie na straty.

Ustecka oszczepniczka startowała w Pradze po raz czwarty w tym sezonie. Była ósma. W czwartej próbie posłała oszczep na 56.58 m. W 2008 roku w tych samych zawodach zawodniczka Jantara była trzecia (59.34 m). W Pradze w świetnej dyspozycji była Sunette Viljoen.

Reprezentantka RPA posłała oszczep na odległość 66.38 m. Ustczanka wcześniej jeszcze startowała w Rabacie (Maroko). Tam była piąta z rezultatem 54.56 m. - Moja podopieczna rzucała asekuracyjnie. Jeszcze myślała o kontuzji i zdrowiu. Trudno było jej przełamać się psychicznie - stwierdził Henryk Michalski, szkoleniowiec Madejczyk.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza