Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta Przedsiębiorcza 2010. Jolanta Rozkosz - Własna firma to dobre lekarstwo na stres

Rozmawiała: Natalia Kwapisz [email protected] tel. (59) 848 81 00 Fot. Kamil Nagórek
Jolanta Rozkosz
Jolanta Rozkosz
Rozmowa z Jolantą Rozkosz, szefową pierogarni Leniwa w Słupsku, kandydatką do tytułu Kobieta Przedsiębiorcza 2010. – Skąd pomysł na otwarcie pierogarni?

– Wcześniej pracowałam w firmie obuwniczej, ale zostałam zwolniona. Zaczęłam więc dorabiać gotowaniem w domu i zobaczyłam, że jest duże zainteresowanie.

– W mieście jest wiele lokali gastronomicznych. Nie bała się pani konkurencji?

– Rzeczywiście jest tego sporo, ale ile można jeść pizzę albo kebaba. Do tej pory pierogi serwowano tylko w niektórych lokalach i co najwyżej w kilku smakach. My mamy około 20 różnych rodzajów pierogów.

– Czy w Słupsku trudno jest otworzyć własną firmę?

– Byłam szczerze zdziwiona, bo wśród ludzi panuje jakaś psychoza, że otwarcie własnej firmy jest bardzo trudne, a urzędnicy zamiast pomóc rzucają kłody pod nogi. Przygotowałam się na najgorsze, tymczasem zostałam mile zaskoczona. Wszystko poszło dosyć szybko, a urzędnicy byli wobec mnie pomocni i życzliwi.

– Ile czasu zajęło pani otwarcie firmy?

– Łącznie z załatwieniem kredytu około 2 tygodni.

– Miniony rok był dla pani bardzo trudny. Najpierw straciła pani pracę, później były problemy zdrowotne, osobiste i śmierć najbliższych. Mimo to znalazła pani siły, by otworzyć własną firmę.

– Ta firma to było moje lekarstwo na stres. Rzuciłam się w wir załatwiania, żeby nie myśleć o nieszczęściach, które mnie spotkały. Czasem tak bywa, że kiedy stajemy nad przepaścią, potrafimy zmobilizować w sobie ogromne pokłady siły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza