- Wybili szybę w samochodzie, uwalniając z jego wnętrza tracącą przytomność kobietę. Mowa o funkcjonariuszach z Placówki Straży Granicznej w Ustce, którzy pod słupskim marketem zareagowali na wołanie o pomoc – informuje Tadeusz Gruchalla-Wensierski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Do tego zdarzenia doszło na ulicy Hubalczyków w Słupsku we wtorek 9 kwietnia, gdy temperatura powietrza wynosiła kilka kresek powyżej 20 stopni Celsjusza.
- Do funkcjonariuszy Straży Granicznej patrolujących ulice Słupska podbiegła podenerwowana kobieta. Wołała pomocy, bo w jej pojeździe zablokowały się drzwi, kluczyki pozostały w stacyjce, a w środku przegrzanego od słońca wnętrza została schorowana matka kierującej – relacjonuje Tadeusz Gruchalla-Wensierski. - Funkcjonariusze natychmiast podbiegli do samochodu i po ocenie sytuacji, że pasażerka z przegrzania i niedotlenienia traci przytomność, zdecydowali się na wybicie szyby w pojeździe i wydostaniu uwięzionej kobiety, która po zaczerpnięciu świeżego powietrza doszła do siebie. Obie panie oświadczyły, że czują się dobrze i nie zgłaszały potrzeby wzywania pogotowia. Pomocy natomiast trzeba było udzielić funkcjonariuszowi, który wybijając szybę doznał dosyć mocnego urazu palca i trzeba było tamować krwawienie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?