Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne podpalenie słupskiego Smartszopu

Piotr Kawałek
Fot. Archiwum
Kolejny zamach na słupski sklep Smartszop. Ktoś wrzucił do środka łatwopalną substancję. Strażacy uratowali sklep i dopalacze.

Do podpalenia doszło przed godziną 23. Nieznany sprawca wybił szybę i wrzucił do środka płonącą substancję. Szybka interwencja strażaków ugasiła pożar w zarodku. Zniszczone są drzwi a wnętrze zadymione. Straty około czterech tysięcy złotych.

To już kolejny atak na popularny wśród młodzieży sklep Smartszop przy ul. Wileńskiej, który sprzedaje kontrowersyjne produkty, tak zwane dopalacze. Są to dopuszczone do sprzedaży specyfiki - mieszanki ziół i tabletki, które nie są do spożycia przez ludzi i oficjalnie są produktami kolekcjonerskimi. Spożyte wywołują stany podobne jak narkotyki. Pierwszy raz do próby podpalenia doszło w nocy z 13 na 14 lipca, wtedy podpalacz oblał drzwi i pożar szybko ugaszono.

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja. Ataku mogli dokonać przeciwnicy dopalaczy, którzy domagają się ich likwidacji, konkurencja (w Słupsku są już cztery sklepy z produktami kolekcjonerskimi) lub dilerzy narkotykowi, którym spadły zyski.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj newsy ze Słupska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza