W tym wypadku na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowcy byli trzeźwi. Przez godzinę jednak były utrudnienia na skrzyżowaniu w centrum Słupska. Na miejscu była plicja i strażacy, którzy pomagali w zabezpieczeniu miejsca.
Jakub Bagiński, oficer prasowy słupskiej policji: - Około godziny 7.30 otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji drogowej na skrzyżowaniu ul. Anny Łajming i Placu Zwycięstwa. Na miejsce od razu pojechali policjanci słupskiej drogówki, którzy ustalili, że 62-letni kierujący vw nie ustąpił pierwszeństwa 44-letniej kierującej toyotą. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem. Funkcjonariusze zatrzymali także dowody rejestracyjne od obu pojazdów. Apelujemy o zachowanie ostrożności na drogach.
Byliśmy na miejscu kolizji. Sprawcą był Amerykanin pracujący w Redzikowie. Jadąc prosto w kierunku ulicy Jaracza wjechał na skrzyżowanie, gdy z pierwszeństwem przejazdu od ulicy Jagiełły w stronę ulicy Tuwima jechała słupszczanka.
- Pech, miałam być dzisiaj w Gdańsku. Dobrze że nikomu nic się nie stało - powiedziała nam.
Przypomnijmy, teraz po przebudowie tego skrzyżowania przy ratuszu kolizje to rzadkość. Dawniej były codziennością. Jednak po wypadku śmiertelnym, do którego doszło, urzędnicy w końcu zaczęli działać. Po przebudowie kierowcy jadący od strony al. Sienkiewicza nie jadą, jak dawniej na wprost, ale po lekkim łuku. Pojawiła się wyspa, a odgięcie drogi sprawiło, że przekraczając ulicę Tuwima, nie znajdą się na lewym, tylko na prawym pasie jezdni. Potok aut został więc przyduszony.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?