Koło Pierwszych Słupszczan liczy 28 osób, wiele z nich to ludzie mający około 90 lat. - Mamy nadzieję ich zaktywizować, a zaczęliśmy od imprezy wspomnieniowo-integracyjnej w Nadleśnictwie Leśny Dwór, w którym przed laty spotkania były naszą tradycją - mówi Jan Ponulak, wiceprezes STSK.
Była wędrówka po ścieżce przyrodniczej z przewodniczką i ognisko z kiełbaskami. Jan Ponulak i STSK zastanawiają się obecnie nad nową formułą koła, która pozwoliłaby włączyć do niego ludzi urodzonych w Słupsku.
- Nie możemy pozwolić, aby to koło, które było niegdyś jedną z ważniejszych grup w STSK, zniknęło ze względu na naturalne odchodzenie jego członków - mówi. - Miało ono złote karty w swojej działalności, jego idea - patriotyzm lokalny - nadal jest żywa. To kawał historii miasta i nie wolno nam zamknąć tej karty - dodaje.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?