MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kołomyja z meczami Pucharu Polski

Krzysztof Niekrasz
Krzysztof Niekrasz
Zawisza Borzytuchom (czarne stroje) zagra dzisiaj wTrzebielinie zDiamentem. Faworytem są czwartoligowcy.
Zawisza Borzytuchom (czarne stroje) zagra dzisiaj wTrzebielinie zDiamentem. Faworytem są czwartoligowcy. Krzysztof Piotrkowski
Wskutek nieudolności działaczy z podokręgu słupskiego sporo zamieszania powstało z Pucharem Polski. IV kolejka będzie na raty.

Wielkie zawirowanie powstało z meczami czwartej rundy piłkarskiego Pucharu Polski w podokręgu słupskim, które początkowo miały odbyć się wiosną (tak przynajmniej planowano w Słupsku), a ostatecznie rozegrane zostaną w terminie listopadowym na dwie raty.

Dzisiaj zaplanowane są cztery spotkania pucharowe. W Kusowie miejscowy Dąb zmierzy się z Aniołami Garczegorze (godz. 15). - Ten termin to kpina. Działaczom zabrakło wyobraźni i chyba zapomnieli, jaką mamy porę roku. Oczywiście, że mecz rozegramy. Do środowego grania przystąpimy w mocno rezerwowym składzie. Grać będą zawodnicy z tak zwanej ławki i juniorzy - informuje Tadeusz Wanat, szkoleniowiec Aniołów.

Trzebieliński Diament u siebie spotka się z Zawiszą Borzytuchom (godz. 15). - Narobiło się sporo bałaganu. Przecież te mecze pucharowe można było rozegrać z powodzeniem w październiku. W naszej ekipie zabraknie niektórych zawodników z podstawowego składu, bo mają problemy ze zwolnieniami z pracy i z uczelni - oznajmia Kazimierz Łukaszewicz, kierownik Diamentu. - Nie znam składu. Ustalę go dopiero na miejscu przed zawodami, gdyż nie wiem, kogo będę miał do dyspozycji - mówi Krzysztof Miąskowski, trener Zawiszy Borzytuchom.

Na stadionie w Czarnem Sokół Wyczechy ma rywalizować ze Startem Miastko (godz. 15). - Występowaliśmy do Sokoła o zmianę terminu meczu. Klub z Wyczech nie wyraził na to zgody i najprawdopobniej nie pojedziemy na spotkanie, bo w środku tygodnia trudno skompletować skład, gdyż zawodnicy pracują i uczą się - tłumaczy Eugeniusz Szumacher, kierownik Startu Miastko.

W Dębnicy Piast Człuchów spotka się z Druteksem-Bytovią II Bytów (godz. 14.30). Trzy pozostałe mecze odbędą się 29 listopada (niedziela) o godz. 12. Zestaw par: Stal Jezierzyce - Pogoń Lębork, Garbarnia Kępice - Jantar Ustka, MKS Debrzno - Prime Food Brda Przechlewo.

5 listopada (czwartek) o godz. 12.45 Komisja Odwoławcza Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w Gdańsku rozpatrzy odwołanie Karola Pęplino dotyczące jego meczu z II rundy w Szczypkowicach z Sokołem, w którym ponoć występował nieuprawniony do gry Mateusz Stenka. - Mam na to dowody. Zdziwiony jestem decyzją komisji dyscypliny słupskiego podokręgu, która umorzyła sprawę. Ja tej sprawy tak nie popuszczę - oświadcza Marcin Petrus, prezes Karola.

Narobiło się sporo bałaganu pucharowego. Powstała istna kołomyja z tymi meczami. Nie wystawia to najlepszego świadectwa osobom odpowiedzialnym za Puchar Polski, którego ranga mocno upada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza