Kończą się prace przy usuwaniu awarii na ul. Marynarki Polskiej w Ustce

AT

22 października 2019, 18:31

Trwa usuwanie skutków zapadnięcia jezdni przy ulicy Marynarki Polskiej w Ustce spowodowanej pęknięciem instalacji wodociągowej. Prawdopodobną przyczyną awarii żeliwnego wodociągu w tym miejscu było złe wykonanie studni kanalizacji w trakcie remontu ul. Marynarki Polskiej, której betonowe elementy zostały oparte, postawione na żeliwnej rurze wodociągowej, co spowodowało jej naprężenia i w końcu odprysk, pękniecie. Takie żeliwne rury wodociągowe używane były przez wiele lat XX wieku, z uwagi na to, że były proste w montażu oraz nie rdzewiały. Najsłabszym ich ogniwem było miejsce połączenia i uszczelniania u kielicha, ale to rozwiązywano za pomocą tradycyjnego sznura. W starszych instalacjach stosowano również dodatkowo ołów, także gdzie możną, zmienia się modernizuje instalacje wodociągowe, aby nie były toksyczne.Prace nad usuwaniem tej awarii w możliwie jak najkrótszym czasie, podjęła się słupska firma PERFEKTO BRUK. Dzisiaj we wtorek skończy układanie nad tym miejscem awarii kostki granitowej, a jutro przystąpi do szczelinowania całego skrzyżowania specjalną mrozoodporną fugą żywiczna utwardzalną tlenem z powietrza. Cena takiej spoiny to ok. 10 zł za kg, czyli pokrycie powierzchni 1 m2 to koszt od 30 zł do 70 zł, w zależności od szerokości i głębokości fugi. Jutro zaprezentujemy zdjęcia z zastosowania tej innowacyjnej technologi na usteckiej ulicy. Jak zda egzamin, to jest szansa, ze inne odcinki gdzie jest kostka granitowa, zostaną w ten sposób zmodernizowane. Martwi, że pełna wytrzymałość jest uzyskiwana po 7 dniach, czyli według technologii, jeszcze tyle dni, to miejsce byłoby zamknięte dla ruchu kołowego. — Trwa usuwanie skutków zapadnięcia jezdni przy ulicy Marynarki Polskiej w Ustce spowodowanej pęknięciem instalacji wodociągowej. Prawdopodobną przyczyną awarii żeliwnego wodociągu w tym miejscu było złe wykonanie studni kanalizacji w trakcie remontu ul. Marynarki Polskiej, której betonowe elementy zostały oparte, postawione na żeliwnej rurze wodociągowej, co spowodowało jej naprężenia i w końcu odprysk, pękniecie. Takie żeliwne rury wodociągowe używane były przez wiele lat XX wieku, z uwagi na to, że były proste w montażu oraz nie rdzewiały. Najsłabszym ich ogniwem było miejsce połączenia i uszczelniania u kielicha, ale to rozwiązywano za pomocą tradycyjnego sznura. W starszych instalacjach stosowano również dodatkowo ołów, także gdzie możną, zmienia się modernizuje instalacje wodociągowe, aby nie były toksyczne.Prace nad usuwaniem tej awarii w możliwie jak najkrótszym czasie, podjęła się słupska firma PERFEKTO BRUK. Dzisiaj we wtorek skończy układanie nad tym miejscem awarii kostki granitowej, a jutro przystąpi do szczelinowania całego skrzyżowania specjalną mrozoodporną fugą żywiczna utwardzalną tlenem z powietrza. Cena takiej spoiny to ok. 10 zł za kg, czyli pokrycie powierzchni 1 m2 to koszt od 30 zł do 70 zł, w zależności od szerokości i głębokości fugi. Jutro zaprezentujemy zdjęcia z zastosowania tej innowacyjnej technologi na usteckiej ulicy. Jak zda egzamin, to jest szansa, ze inne odcinki gdzie jest kostka granitowa, zostaną w ten sposób zmodernizowane. Martwi, że pełna wytrzymałość jest uzyskiwana po 7 dniach, czyli według technologii, jeszcze tyle dni, to miejsce byłoby zamknięte dla ruchu kołowego. AT

Zobacz galerię (23 zdjęcia)

Kończą się prace przy usuwaniu awarii na ul. Marynarki Polskiej w Ustce

Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Wróć na gp24.pl