Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec monopolu MZK Słupsk. Na linię 15 wejdzie konkurencja

Fot: Kamil Nagórek
Na linię 15 słupskiego ZTM wjadą autobusy nienależące do MZK
Na linię 15 słupskiego ZTM wjadą autobusy nienależące do MZK Fot: Kamil Nagórek
Transport Wczoraj słupscy radni zdecydowali, że dopuszczą prywatnego przewoźnika do przetargu na jedną z miejskich linii autobusowych. To przełom.

Radni mimo wcześniejszych bardzo negatywnych opinii na temat częściowego uwolnienia rynku komunikacyjnego w Słupsku (dużą rolę pełnią tu związki zawodowe działające w MZK) ostatecznie zagłosowali za tym rozwiązaniem.

Według podjętej uchwały, Zarząd Transportu Miejskiego ogłosi niebawem przetarg na dwa autobusy, które będą obsługiwać linię numer 15, kursującą z os. Niepodległości ulicami Piłsudskiego, Sobieskiego, Wolności, Sienkiewicza, Jana Pawła II, Garncarską,Wiejską i Bohaterów Westerplatte na osiedle Hubalczyków do nowego szpitala. Umowa ze zwycięzcą zostanie podpisana na cztery lata. Na popularnej "piętnastce" oprócz dwóch autobusów nowego przewoźnika dalej będzie jeździł jeden pojazd MZK.

- Chcemy sprawdzić jakość, jaką będzie oferował prywatny przewoźnik, a także jakie ceny zaproponuje za swoje usługi - stwierdza Marcin Grzybiński, dyrektor ZTM.

Co uchwała zmieni dla pasażerów? Wymagania stawiane nowemu przewoźnikowi są dość wysokie.

Zwycięzca przetargu ma zapewnić pojazdy z niskim poziomem podłogi, klimatyzowane, wyposażone w czytelne wyświetlacze i monitoring. Nowe autobusy zostaną pomalowane w barwy miejskie, obowiązywać będą w nich takie same bilety co dotychczas oraz wszystkie uprawnienia do ulg i zwolnień.

Autobusy MZK, które do tej pory obsługiwały linię 15, zostaną skierowane przede wszystkim na linie nr 2 i 8, tak aby od 1 września obie te linie były obsługiwane w całości pojazdami niskopodłogowym.

Oprócz poprawy jakości obsługi pasażerów dla ZTM istotna jest też cena za usługi. Jeżeli będzie dużo niższa od kwoty, którą dzisiaj dostaje MZK za jeden wozokilometr (ponad 7 zł), pozwoli to na oszczędności budżetowe.

Z uchwały niezadowolone są związki zawodowe w MZK.

- Mogę tylko powiedzieć, że mam nadzieję, iż kiedyś w radzie miasta zasiądą poważni ludzie, a tych się przesieje. Oni nie dotrzymują słowa i działają przeciwko naszej spółce - stwierdził Wiktor Usyk, szef "Solidarności" w MZK.

Po ogłoszeniu i rozstrzygnięciu przetargu i tak 95 procent rynku komunikacji w Słupsku nadal będzie należało do MZK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza