Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec procesu w sprawie katastrofy śmigłowca

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
W poniedziałek słupski sąd rejonowy zakończył sprawę 60-letniego Amerykanina Marka B. oskarżonego o  spowodowanie katastrofy śmigłowca w Czystej.
W poniedziałek słupski sąd rejonowy zakończył sprawę 60-letniego Amerykanina Marka B. oskarżonego o spowodowanie katastrofy śmigłowca w Czystej. Krzysztof Piotrkowski
W poniedziałek słupski sąd rejonowy zakończył sprawę 60-letniego Amerykanina Marka B. oskarżonego o spowodowanie katastrofy śmigłowca w Czystej.

Proces już raz zakończył się wiosną ubiegłego roku. Jednak sąd wznowił go, by zasięgnąć uzupełniającej opinii biegłego.
Emerytowany amerykański doświadczony pilot wojskowy spod Darłowa, odpowiada za zdarzenie, do którego doszło 1 maja 2014 roku. Wtedy w Czystej zgasły oba silniki śmigłowca Mi-2. Śmigłowiec zaczął spadać, ale siedem osób, w tym dwoje dzieci, ocalało.

Prokurator Beata Borzemska zażądała półtora roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Obrona - uniewinnienia. Mark B. twierdzi, że w czasie lotu był tylko pasażerem, a miejsce dowódcy zajmował właściciel. Gdy zgasły oba silniki, to Amerykanin doprowadził do autorotacji, wybierając miejsce przymusowego, ale szczęśliwego lądowania. I nikt nie zginął.

Ogłoszenie wyroku 20 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza