Na tę chwilę mieszkańcy szczecineckiego Marcelina czekali kilkanaście lat. Tyle czasu bowiem rozrastające się osiedle domków pozbawione było porządnych dróg. Jeździło się tu albo po krzywych płytach z betonu lub po prostu drogami gruntowymi.
W minionym roku miasto ułożyło na Marcelinie sieć deszczową, teraz przyszła pora na ulice. Na razie na główną arterię osiedla, czyli ulicę Baczyńskiego i przebudowę skrzyżowania z krajową "20", gdzie powstanie dodatkowy pas o długości kilkuset metrów.
W ratuszu rozstrzygnięto właśnie przetarg na tę inwestycję. Wpłynęły trzy oferty - najtańsza firmy Pol-dróg (2,230 mln zł) i to z nią zostanie podpisana umowa. Dodajmy, że kosztorys inwestorski opiewał na 2,8 mln zł.
- Cieszymy się, że udało się nam szybko wyłonić wykonawcę, bo na początku roku firmy nie mają jeszcze portfela zamówień i oferują niższe ceny - mówi wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak.
Prace przy Baczyńskiego powinny się rozpocząć w marcu i zakończyć najdalej w listopadzie. Na te zadanie miasto dostało dotację z puli tzw. schetynówek.
- Będziemy także rozmawiać z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, aby partycypowali w części kosztów przebudowy "20" - Daniel Rak ma nadzieję, że drogowcy wyłożą około 400 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?