Przypomnijmy, spalarnia za 280 mln zł miałaby obsługiwać byłe województwa koszalińskiego - tzn. odbierać z tego terenu odpady.
- Współdziałanie w ramach powiatów jest niezbędne, to pozwoli obniżyć jednostkowy koszt gospodarki odpadami - mówił Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska. - Żadna gmina osobno sobie z tym nie poradzi, albo coś da się wybudować wspólnie albo nie.
Przez najbliższy miesiąc ma powstać porozumienie samorządów, które będą współpracować z Koszalinem; wstępnie większość wyraziła taką wolę.
Co dalej? Na pytania o szczegóły ma odpowiedzieć analiza, jaką przygotują eksperci (wśród dokumentów ma być m. in. studium wykonalności).
Dokumenty mają być gotowe w połowie przyszłego roku. Nadal też nie wiadomo, gdzie stanie spalarnia. Pod uwagę jest brana ul. Mieszka I, Słowiańska (w obu miejscach w pobliżu MEC-owskich kominów) oraz okolice wysypiska w Sianowie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?