- Oczekuję czasu wielkiego budowania, chciałbym, by w Polsce zakończyły się zbędne spory, które stają się niepotrzebnym targowiskiem - powiedział w TVN 24 abp Kazimierz Nycz.
- Nawet w Wigilię nie da się zapomnieć o naszym codziennym, politycznym i społecznym życiu. Chodzi o to, by nad tymi wydarzeniami przeżyć refleksję - stwierdził abp Nycz. Jako konkretne sprawy wymienił sprawy służby zdrowia, reformy emerytalnej, kultury.
W ocenie duchownego, Polska jest krajem "neutralnym światopoglądowo, w którym autonomia współpracy Kościoła i państwa nie został przekroczona". Abp Nycz, pytany o sprawę zapłodnienia in vitro odpowiedział: Musimy zapytać się, czy zapłodnienie in vitro jest zgodne z nauką społeczna Kościoła. - A jest ono niezgodne - stwierdził. Teraz pozostaje pytanie: Czy Kościół ma milczeć? To niemożliwe, by Kościół zrezygnował nawet z części swego nauczania - ocenił arcybiskup. Jak zapewnił, Kościół będzie trwał przy swej nauce. Zdaniem arcybiskupa, należy skoncentrować się na pomocy w leczeniu bezpłodności, a nie na kwestii sztucznego zapłodnienia. - Kościół broniąc tych zasad, broni godności człowieka - dodał.
- Nie byłem rozczarowany stosunkiem rządu do kwestii zdawania matury z religii - zapewnił abp Nycz. - Nie wtrącam się w działalność rządu, tym sprawa prac komisji wspólnej episkopatu i rządu - dodał. Przypomniał, że najważniejsze jest to, by możliwość zdawania religii na maturze była zgodna z prawem.
- Każda organizacja pozarządowa, także Kościół, ma prawo prowadzić działalność gospodarczą - powiedział arcybiskup pytany o kwestię pozyskania funduszy z UE przez szkołę o. Tadeusza Rydzyka. - Stosujmy zasadę domniemania niewinności, nie ma żadnych dowodów, że zostało złamane prawo - podkreślił.
- Chciałbym życzyć wszystkim Polakom wielkiej nadziei. A ta wielką nadzieją jest Jezus Chrystus, On jest gwarancja wszystkich naszych małych nadziei, On jest nasza wielką nadzieją i źródłem miłości oraz pokoju - abp Kazimierz Nycz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?