Łapali masowo na drogach

To była wspólna akcja policji, straży granicznej, celnej i gminnej, sanepidu, Inspekcji Drogowej. - Wniosek ogólny jest taki, że na drogach nic nie zmienia się na lepsze - mówi Marek Szulc, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie. - Kierowcy notorycznie lekceważą sobie przepisy.
Akcja nosząca nazwę "Samochód" objęła samochody jadące przez Kałdowo i obok podczłuchowskiego zajazdu Eden. Funkcjonariusze sprawdzili także sześć warsztatów samochodowych, pięć miejsc, w których według informacji posiadanych przez policję mogły być ukryte skradzione auta, oraz siedem parkingów strzeżonych i niestrzeżonych.
Drogówka skontrolowała 136 pojazdy, wylegitymowała 204 osoby i wystawiła 19 mandatów karnych na łączną kwotę 3450 złotych: za przekroczenie prędkości, brak dokumentów, rozmowy przez telefon komórkowy, niezapięte pasy bezpieczeństwa i nieprawidłowe używanie świateł.
Straż gminna, posługująca się fotoradarem, wykonała 120 zdjęć pojazdów poruszających się na drodze 22 i ukarała siedmiu piratów drogowych.
Ponadto zatrzymano dwóch sprawców przestępstw z innych rejonów Polski, sprawcę wykroczenia popełnionego w Chojnicach i jedną osobę poszukiwaną listem gończym. Zabrano osiem dowodów rejestracyjnych, ujawniono sześciu nietrzeźwych kierowców. Dwóch kierowców zapłaciło po 500 złotych za brak winiet, czyli zezwoleń na jazdę z dużym ładunkiem.
W zakładzie mechaniki pojazdowej w Czarnem znaleziono 13 samochodów sprowadzonych z zagranicy bez uiszczenia podatku akcyzowego.
- To kolejna taka akcja, przeprowadzana przez służby zajmujące się kontrolą pojazdów i kierowców - dodaje Szulc. - Udowodniła, że podobne przedsięwzięcia muszą być powtarzane. Kierowcy nie wyciągają wniosków z tego, że zaostrzyły się przepisy, i ciągle czują się bezkarni.