Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łatanie dziur w Słupsku korkuje miasto

Fot: Archiwum
Fot: Archiwum
Słupscy kierowcy skarżą się nie tylko na dziury w słupskich ulicach, ale i na porę dnia, w których drogowcy zabierają się za ich łatanie.

- Cieszę się, że drogowcy łatają dziury, ale dlaczego muszą to robić w godzinach największego natężenia ruchu - mówi Marcin Osmański, kierowca ze Słupska.

Tak było m.in. dziś przy ul. Henryka Pobożnego, gdzie ekipa remontowa zabrała się za poprawianie stanu nawierzchni przy szkole podstawowej nr 2. Drogowcy rozpoczęli prace niemal w samo południe, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu na kilka godzin.

Na czas robót część jezdni była wyłączona z ruchu i kierowcy musieli poruszać się ruchem wahadłowy. Powodowało to ogromne korki, które ciągnęły się z jednej strony przez niemal całą ulicę Armii Krajowej, a z drugiej aż do ulicy Garncarskiej. Aktualnie drogowcy zakończyli już prace, ale kierowcy nadal muszą omijać miejsce, na którym położono swiezy asfalt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza