Widzisz - pisz
Widzisz - pisz
Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem:
daniel.klu[email protected] czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel.: 59 848 81 21.
Pani Maria wraz z mężem często korzysta z komunikacji miejskiej. Kilka dni temu jej mąż spóźnił się na autobus. Na kolejny musiał czekać kilkanaście minut.
Przeczytaj także: Kierowcy autobusów muszą otwierać przednie drzwi
- Mąż jest już starszym człowiekiem, chodzi o lasce. Niestety, na przystanku przy ulicy Koszalińskiej, w okolicach ulicy Braci Gierymskich, nie ma nawet ławki, na której można by usiąść i poczekać na autobus - mówi kobieta. - Mąż musiał więc stać kwadrans, mimo że był to dla niego bardzo duży wysiłek.
Zdaniem pani Marii, z przystanków przy ul. Koszalińskiej korzysta dużo osób starszych.
- Żal mi ich, bo po naszej stronie nie mogą się schronić przed deszczem lub śniegiem, bo nie ma wiat. Nie ma nawet zwykłych ławek.
Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej, twierdzi, że teraz ławek postawić tam nie może.
- Chwilowo nie mamy w magazynie żadnych ławek. Ale jeśli tylko jakieś dostaniemy, na przykład z odzysku, trafią one na przystanki przy ulicy Koszalińskiej - zapewnia Marcin Grzybiński.
Dodaje, że docelowo mają tam się pojawić wiaty przystankowe.
- Planujemy zmianę przebiegu drogi krajowej numer 21, między innymi przebudowę ulicy Koszalińskiej. Jeśli ta inwestycje będzie realizowana, na obu przystankach, na których teraz stoją tylko słupki, pojawią się również wiaty - mówi Marcin Grzybiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?