Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łeba stanie się stolicą miłośników latawców

Dorota Hinca
Na zlot przyjechało 30 osób, w tym fotografowie.
Na zlot przyjechało 30 osób, w tym fotografowie. Fot. Dorota Hinca
W Łebie odbył się Zlot Fotografów Latawcowych. Zebranej ekipie miasto spodobało się na tyle, że postanowili nie tylko zorganizować taki zlot za rok, ale także zaciekawić na większą skalę innych ludzi.

- Zlot był działaniem spontanicznym. Na forum poświęconemu fotografii rzuciłem pomysł, by imprezę zrobić tutaj w Łebie - mówi Wiesław Gwizdała, organizator. - Ku mojemu zdziwieniu zgłosiło się ponad 30 osób, w tym fotografowie, a także firmy produkujące sprzęt do fotografowania oraz latawce - dodaje.

Wbrew wcześniejszym ustaleniom, spotkanie nie odbyło się w Słowińskim Parku Narodowym na Górze Łąckiej, a na plaży wschodniej. Tam uczestnicy zlotu przyczepiali do dużych latawców mechanizm fotografujący, sterowany ręcznie i robili zdjęcia panoramiczne plaży, portu jachtowego i miasta.

Fotografowano z dwóch typów latawców: miękkiego komorowego, wykonanego z lekkiego, cienkiego i wytrzymałego materiału oraz latawca delta, ze stelażem poliweglanowym. Latawce zawieszano na 100-300 metrach wysokości.

Oprócz zlotu, który ma się odbywać przed lub po sezonie letnim, w planach są pokazy latawców dla turystów i mieszkańców, które odbywałyby się właśnie w wakacje, wtedy, kiedy Łebę odwiedza najwięcej gości. - Organizowaliśmy już takie pokazy w Darłówku przez 10 kolejnych lat - mówi Przemysław Łasecki, właściciel firmy zajmującej się konstruowaniem latawców. - Ale tam już się to opatrzyło, szukamy więc alternatywy. Bardzo prawdopodobne, że będzie to właśnie Łeba.

W przyszłości z powstałych zdjęć zostanie stworzona wystawa, którą najprawdopodobniej będzie można oglądać w bibliotece w Łebie.
Jeśli się uda, to do zdjęć panoramicznych miasta dołączą także podwodne fotografie wraków zatopionych w Bałtyku.

- Ta wystawa to będzie prawdziwy hit. Ludzie lubią to, co niedostępne i ukryte dla ich oczu, a przecież dla przeciętnego człowieka widok z takiej perspektyw jest niecodzienny- zapowiada Gwizdała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza