Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork. Pełno śmieci nad jeziorem Lubowidzkim

Redakcja
Nasi czytelnicy alarmują, że nad jeziorem Lubowidzkim pod Lęborkiem na tzw. plaży zwarowskiej pełno jest śmieci. Jeszcze przed sezonem miały pojawić się śmietniki.

Opakowania po chipsach, puszki, papier. Takie widoki napotykają plażowicze, którzy słoneczne dni zamierzają spędzić na tzw. plaży zwarowskiej nad jeziorem Lubowidzkim pod Lęborkiem.

Przecież tu się nie da przejść, żeby na coś nie nadepnąć. Pełno śmieci, butelek, puszek. Dlaczego nikt tutaj nie sprząta - bulwersują się plażowicze.

Kilka tygodni wcześniej pytaliśmy m.in. wójta Nowe Wsi Ryszarda Wittke o pomysł na jezioro Lubowidzkie. Wójt zadeklarował, że w sezonie na podległej mu plaży pojawią się kosze na śmieci, będzie też regularnie sprzątana. Problem w tym, że sezon w pełni, a na plaży śmieci jest coraz więcej.

Na plaży stoi już jeden pojemnik. Dostawimy jeszcze jeden zwykły i drugi na plastik. Posprzątamy. Nie mamy jednak pieniędzy na to, żeby robić to regularnie - mówi Ryszard Wittke, wójt gminy Nowa Wieś Lęborska i przypomina, że pojemniki na śmieci już kilkakrotnie ginęły. - Zobaczymy czy tym razem oprą się wandalom - mówi.
Wittke nie pierwszy już raz wspomniał, że dbanie o brzeg jeziora, a także plażę zwarowską powinno leżeć w interesie wszystkich samorządów, nie tylko gminy Nowa Wieś.

Dlaczego tylko gmina ma sprzątać plażę, kiedy większość wypoczywających tu osób to lęborczanie? - mówi wójt.
Miasto zapowiada, że nie będzie umywało rąk od problemu plaży zwarowskiej nad jeziorem Lubowidzkim.

Co jakiś czas pomagamy w sprzątaniu tego miejsca. Będziemy jeszcze w tej sprawie rozmawiać z wójtem i określimy zasady współpracy - mówi Włodzimierz Klata, burmistrz Lęborka. Inna sprawa, że bałagan nad jeziorem robią sami plażowicze.

Najczęściej przyjeżdżają tu samochodami. Co to za problem zebrać potem swoje śmieci, wrzucić je do bagażnika i zabrać ze sobą? - pyta pan Jan, wędkarz i dodaje: - Gorszy problem to to, że nad jeziorem młodzież nagminnie urządza imprezy. Jest picie alkoholu, głośna muzyka, a przecież to strefa ciszy - kończy.
Zdaniem rzecznika
mł. asp. Daniel Pańczyszyn,
oficer prasowy KPP w Lęborku

Teren plaż nad jeziorem jest systematycznie patrolowany przez policjantów z Nowej Wsi Lęborskiej i Lęborka. Zajeżdżają tam także patrole nieoznakowane.

Na razie nie mamy zgłoszeń o zakłóceniach porządku nad jeziorem Lubowidzkim. Jeśli komuś przeszkadza hałas, powinien o tym poinformować policję. Wtedy na miejsce przyjedzie patrol.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza