Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork. Zniknie rudera z ulicy Stryjewskiego

Fot. Edyta Litwiniuk
Urzędnicy zapowiadają, że zdewastowany budynek na ul. Stryjewskiego zostanie rozebrany.
Urzędnicy zapowiadają, że zdewastowany budynek na ul. Stryjewskiego zostanie rozebrany. Fot. Edyta Litwiniuk
Czytelnicy zaalarmowali nas, że rozpadający się budynek przy ul. Stryjewskiego w Lęborku stanowi zagrożenie.

Opuszczony budynek na tyłach Stryjewskiego przedstawia opłakany widok. Okna zieją pustką. Ze ścian sypią się cegły. Drewniana przybudówka jest osmalona, drewno połamane. W piwnicy pełno śmieci i potłuczonych butelek. Za budynkiem stos cegieł.

- To nie tylko brzydkie ale i niebezpieczne - mówi lęborczanka. - Tylko czekać, aż na kogoś runie. Cegły się sypią i nikt tego nie sprząta. Nie dość, że budynek jest dewastowany, to jeszcze zrobiono z niego melinę. Siedzą tam w środku, piją i urządzają awantury.

Obie panie są zbulwersowane faktem, że budynek niszczeje na oczach mieszkańców i miasto nic z tym nie robi.

- Przecież ta rudera stanowi zagrożenie dla życia. To wstyd, żeby to jeszcze stało - mówi jedna z kobiet.
O sprawę niszczejącego budynku z ul. Stryjewskiego zapytaliśmy w Miejskim Zarządzie Gospodarki Komunalnej. Dyrektor Ewa Brzezińska przyznaje, że miasto też nie jest zadowolone z tego, że budynek jeszcze stoi.

- Czekamy na decyzję z Nadzoru Budowlanego o rozbiórce budynku. Prosiliśmy ostatnio o jej przyspieszenie. To przecież wygląda strasznie i coś z tym trzeba zrobić - przyznaje Ewa Brzezińska i od razu zaznacza, że budynek zostanie rozebrany i to już najprawdopodobniej w ciągu najbliższych kilku dni.

- Na dniach powinniśmy dostać decyzję z nadzoru o rozbiórce obiektu. Od razu zabierzemy się do pracy
- mówi.

Urzędnicy nie są na razie w stanie określić, ile potrwa rozbiórka, ale zaznaczają, że będą się spieszyć, żeby niebezpieczny obiekt usunąć jak najszybciej.

- Dobrze, że w końcu to stąd zniknie - komentują decyzję urzędników mieszkańcy ul. Stryjewskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza