Zespół nie tylko dobrze zagrał, ale nawiązał również kontakt z publicznością.
Dzisiaj ostatni dzień Lęborskich Dni Jakubowych. Za nami występ gwiazdy wieczoru, czyli zespołu IRA. Artur Gadowski, lider IRY podbił serca publiczności. Zespół nie tylko dobrze zagrał, ale nawiązał również kontakt z publicznością.
Wczoraj był kulminacyjny punkt obchodów Lęborskich Dni Jakubowych. Głównymi atrakcjami tego dnia był m.in. Międzynarodowy Zlot Jakubów, Festiwal Rzemiosł Dawnych oraz Bieg Uliczny św. Jakuba, w którym wystartowała rekordowa liczba zawodników. W ubiegłym roku było ich 331 w tym ponad 420. Niestety ze względu na trudne warunki pogodowe, bardzo wysoka temperatura, nie wszyscy dobiegli do mety.
Bieg na dystansie 10 km wygrał z czasem 31,24 min. Tomasz Grycko z LKS Bliza Władysławowo, drugi był Piotr Drwal z LKS Jantar Ustka (czas 31,32), a trzeci Radosław Dudycz z KS Team Run Gdańsk (czas 31,39). Wśród pań najszybsza była Agnieszka Gartel-Maciuk z Niewymiękacze Chorzów (czas 35,42).
Równie imponująca liczba, ale nie biegaczy, tylko Jakubów, przybyła na VII Międzynarodowy Zlot Jakubów. W tym roku było ich 212. Najmłodszy z nich, Kubuś Gołębiewski miał zaledwie 2 miesiące i 10 dni. Najstarszym Jakubem okazał się stały uczestnik zlotu, 78-letni Jakub Wojtyniak z okolic Malborka.
Centrum miasta żyło i wrzało przez cały dzień, jednak kulminacyjna fala przyszła pod wieczór. Kiedy trochę się ochłodziło, a wiele osób powróciło z nad kąpielisk, tłumy zalały plac Pokoju i ulicę Staromiejską. Wieczorem na scenie głównej zagrali m.in. Pilwiński Band, a punktualnie o 21.30 zespół IRA. Wokalista IRY, Artur Gadowski doskonale nawiązał kontakt z publicznością. Po koncercie nie obyło się bez spotkania z fanami i rozdawania autografów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?